Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Znana jest już wstępna koncepcja architektoniczna nowej filharmonii w Słupsku

Pięć kondygnacji (trzy piętra), wejście do budynku bezpośrednio z poziomu chodnika, klimatyzacja, balkony na dwóch piętrach – tak w wielkim skrócie wyglądać będzie po remoncie Polska Filharmonia Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara w Słupsku.
Koncepcja została opracowana w pracowni Sound&Space (materiały prasowe)

Nikt nie ma wątpliwości, że słupska filharmonia powinna być już przebudowana. Zgodnie z przygotowaną koncepcją filharmonia będzie miała ok. 4300 metrów kwadratowych. Sala widowiskowa oraz balkony na dwóch piętrach pomieszczą 440 osób.

Zaplanowano nową przestrzeń galeryjno-wystawową, salę konferencyjno-koncertową oraz trzy sale prób dla muzyków, a także cztery garderoby dla solistów, garderoby dla muzyków i sześć pokoi hotelowych. W budynku będzie także nowoczesne studio nagrań oraz idealna akustyka. Co ważne, wejście zaprojektowano bezpośrednio z wysokości chodnika, co ma ułatwić dostęp m.in. osobom z niepełnosprawnościami. W budynku znajdą się też dwie windy. Koncepcja została opracowana w pracowni Sound&Space.

Jak przekazał podczas konferencji prasowej dyrektor Bogdan Kułakowski na scenie zaprojektowano także zapadnię, którą będą transportowane z magazynów instrumenty muzyczne - szczególności fortepiany.

- Ta zapadnia to szczególny i bardzo istotny element. Troszkę podraża to koszty, ale w dzisiejszych czasach jest to już standardem i dla bezpieczeństwa oraz jakości przetrzymywania instrumentu to dla nas ważna rzecz - mówi Kułakowski.

Prezydent miasta Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka podkreśla, że koncepcja to pierwszy krok do wykonania tego przedsięwzięcia. Następnym będzie wykonanie dokumentacji, na co środki już są. Teraz miasto będzie szukało pieniędzy na realizację inwestycji. Przebudowa oraz rozbudowa filharmonii może kosztować około 40 mln zł.

- Nie jest to 80 mln zł, bo zawsze mówiono, że tyle będzie potrzeba. To jest generalnie przebudowa, ale bez mała będzie to nowy obiekt. W najbliższym czasie planuję spotkanie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, gdyż jest taka koncepcja, abyśmy pozyskali bardzo nisko oprocentowany kredyt, który będzie mógł być - w ramach projektu na budowę tego typu infrastruktury – częściowo umorzony – mówi Danilecka-Wojewódzka.

Miasto będzie szukało też innych możliwości pozyskania środków na przebudowę filharmonii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama