Zadłużenie Gdyni wzrasta o blisko 5 zł co sekundę

Członkowie Federacji Gdyński Dialog podali dziś, że każdy z mieszkańców bądź osób zainteresowanych sprawami Gdyni może samodzielnie śledzić stan zadłużenia miasta poprzez stronę internetową www.gdynskidlug.pl - specjalna animacja przedstawia też dynamikę wzrostu długu miasta. Obecnie to już niemal miliard złotych. O ile większość samorządów zaciąga zobowiązania, to niepokoi w przypadku Gdyni jego skala. Jak podano, od roku 2004 poziom długu miasta wzrósł o 195 procent.

- Gdynia tonie w długach, nie można tego inaczej określić - stwierdziła Aleksandra Kosiorek, jedna z inicjatorek założenia licznika długu. - Zadłużenie miasta przekroczyło 900 milionów złotych i każdego dnia rośnie o ponad 425 tysięcy. Oznacza to, że jeszcze w tym roku Gdynia przekroczy symboliczną barierę miliarda złotych długu. Wiedza o tym nie jest jednak powszechna, stąd pomysł na stworzenie licznika, który szacunkowo pokazywałby aktualne zadłużenie miasta.

Jeszcze w tym roku Gdynia przekroczy symboliczną barierę miliarda złotych długu. Wiedza o tym nie jest jednak powszechna, stąd pomysł na stworzenie licznika, który szacunkowo pokazywałby aktualne zadłużenie miasta.

Aleksandra Kosiorek / Gdyński Dialog

Naturalne jest pytanie o źródła danych wykorzystanych do zbudowania licznika. To informacje oficjalne, m.in. informacja o zadłużeniu na 16 grudnia 2022 w odpowiedzi na interpelację jednego z radnych, dane Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2023-2036. Według tych danych zadłużenie Gdyni w grudniu tego roku przekroczy miliard. W tegorocznym budżecie 128 mln zł trzeba było przeznaczyć na obsługę zadłużenia. Gdyński Dialog przedstawił przykłady działań, które można byłoby podjąć w sytuacji mniejszego zadłużenia - inwestycje w dziedzinie oświaty czy mniejsze cięcia w kursowaniu komunikacji miejskiej. 

Wskazania licznika długu można sprawdzić na bieżąco nie tylko w sieci internetu. - Licznik wyświetlamy także 24 godziny na dobę w witrynie naszej siedziby przy ul. Starowiejskiej 7 w Gdyni. Po to, by każdy mieszkaniec i każda mieszkanka mieli świadomość, jak dramatyczna jest sytuacja finansowa miasta i że jest to wina niewłaściwego zarządzania miastem, a nie tylko czynników zewnętrznych – stwierdziła Natalia Kłopotek-Główczewska, rzeczniczka Federacji Gdyński Dialog.

Działacze federacji zapowiedzieli, że w najbliższym czasie znacznie więcej uwagi poświęcą zadłużeniu miasta Gdyni, wydatkowaniu budżetowych pieniędzy oraz strukturze finansów samorządu.