Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gdańsk: Pracował, wystawiając w sieci opinie hotelom. Stracił ponad 20 tys. zł

Zamiast zarobić na pracy, polegającej na wystawianiu w sieci pozytywnych opinii hotelom, stracił na tym powyżej 20 tysięcy złotych. Historia 27-latka z Gdańska to ostrzeżenie dla szukających w Internecie łatwej i zdalnej pracy, ale również nowy oszukańczy proceder.
wystawianie opinii w Internecie

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Gdańszczanin wystawiał pozytywne opinie hotelom. Stracił ponad 20 tys. zł

– Wykonujesz zadania, na początku wpłacasz niewielkie kwoty, na swoim wirtualnym koncie widzisz zysk i zanim się zorientujesz, możesz stracić swoje oszczędności. Uważaj, to nowa metoda oszustów. Zachowaj rozsądek i przewiduj, ponieważ przestępcy wykorzystają twoją naiwność oraz chęć szybkiego zysku – apelują gdańscy policjanci, zarazem omawiając nowy schemat działania, wykorzystywany przez cyberprzestępców.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wykorzystali pandemiczny strach, żeby zarobić. Przed sąd za prawie 600 oszustw

Boleśnie doświadczył ich metody 27-letni mieszkaniec Gdańska, który w środę, 31 stycznia zgłosił się na komisariat na Oruni z zawiadomieniem o oszustwie, którego padł ofiarą. Mężczyzna w rozmowie w z funkcjonariuszami relacjonował, że w pierwszej połowie ubiegłego miesiąca znalazł na jednym z portali aukcyjnych ofertę „łatwej i zdalnej pracy”.

– To ogłoszenie zainteresowało go, i wyraził chęć współpracy. Jego zadaniem było wystawianie w Internecie pozytywnych opinii na temat dużych hoteli. Zgodnie z poleceniem, założył też portfel umożliwiający transakcje internetowe. Gdy, nieświadomy zagrożenia, rozpoczął swoją „pracę”, szybko zauważył pierwsze zyski w wirtualnym portfelu. Pojawiły się też kolejne zadania do realizacji, lecz aby je otrzymać, miał wpłacić pieniądze. Zyski w portfelu rosły, ale wzrastały też kwoty, które wpłacał. Gdy mężczyzna zażądał wypłaty zarobionych pieniędzy, dowiedział się, że ich nie odzyska – wskazuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

PRZECZYTAJ TEŻ: Poseł Konfederacji i jego matka stracili prawie 300 tys. złotych! Oszustwo na „członka rodziny”

Ogółem, 27-letni gdańszczanin miał na nowej metodzie oszustów stracić 20 tys. zł. Jak na razie, nie udało się ustalić sprawców, którym grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, jeśli czyn zostanie zakwalifikowany jako „doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem” [oszustwo].

Uważaj na cyberprzestępców! Metody działania

Nawiązując do zawiadomienia z Oruni w Gdańsku, policjanci ostrzegają przed cyberprzestępcami, jak ogólnie nazywają osoby wykorzystujące Internet do nielegalnej działalności. Przypominają, że w sieci kryminaliści działają w oparciu m.in. o wyłudzanie danych, czyli phishing. Jest to jedna z metod wykorzystywanych przez przestępców. Polega na tym, że wysyłają oni wiadomości SMS czy maile, i przechwytują nasze dane, m.in. dostęp do konta bankowego. Dzięki temu mogą okraść nasz rachunek, ale także zaciągnąć kredyt. Przykładem mogą być tutaj SMS-y z informacją o niedopłacie do rachunku za energię czy przesyłki kurierskiej. Do wiadomości jest załączony link.

PRZECZYTAJ TEŻ: Dostałeś taki SMS? To nie jest oszustwo

Kolejną metodą jest spoofing, czyli podszywanie się cyberprzestępców pod instytucję, firmę lub osobę, w celu wyłudzenia danych lub nakłonienia ofiary do zainstalowania szpiegującej aplikacji. I tu metody są różne, ponieważ cyberatakiem mogą być rozmowa telefoniczna, wiadomość SMS czy mail. Przykładem będzie telefon od fałszywego pracownika banku, który opowiada o tym, jak włamano się na nasze konto, i że koniecznie musimy zainstalować aplikację, którą on wskaże.

PRZECZYTAJ TEŻ: Miała „wygrać” na loterii. Straciła prawie 90 tys. zł

Bywa także, że oszuści, by wyłudzić pieniądze, podają się za dyplomatów, którzy informują nas o nieprawdziwym wysokim spadku po dalekim krewnym [tzw. oszustwo nigeryjskie] lub udają, np., amerykańskiego żołnierza, inżyniera lub lekarza, który chce osiedlić się w Polsce.

Przed tego typu przestępcami  uchronią nas czujność i ostrożność. W kontaktach z nieznajomymi zawsze kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Nikomu nie podawajmy loginów i haseł do naszych kont. Nie klikajmy też w załączone linki. W przypadku zaistniałego przestępstwa, natychmiast skontaktujmy się z bankiem poprzez infolinię, a także zadzwońmy na policję.

asp. sztab. Mariusz Chrzanowski / oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama