Odszkodowanie za Westerplatte. Były wojewoda Dariusz Drelich z PiS dopuścił się „rażącego naruszenia prawa”

Spór o Westerplatte. Chodzi o odszkodowanie dla Gdańska

Chodzi o odszkodowanie za przejęcie przez Skarb Państwa działek na Westerplatte, które należały do Gdańska. Miasto cierpliwie czekało na wielomilionową kwotę prawie dwa i pół roku. Ale w końcu postanowiło iść do sądu ze skargą na wojewodę. O tym, że zapadł wyrok w tej sprawie, poinformowało Radio Zet.

PRZECZYTAJ TEŻ: Urząd idzie do sądu. Chodzi o odszkodowanie za Westerplatte

Spór o Westerplatte między rządem PiS a miastem Gdańsk toczył się od kilku lat. Zgodnie z projektem ustawy autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości, teren Westerplatte miał zostać odebrany miastu Gdańsk i przejść do Skarbu Państwa. A w historycznym miejscu zaplanowano Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Władze Gdańska sprzeciwiały się takiemu rozwiązaniu, ale posłowie pomysłodawcy mówili o... odszkodowaniu.

Wojewoda Dariusz Drelich decyzję o przekazaniu działek na Westerplatte w ręce Muzeum II Wojny Światowej wydał w sierpniu 2020 roku. A Sejm określił w specustawie, że miasto powinno otrzymać odszkodowanie za ten teren. Ale wojewoda pomorski przez kilka lat nie był w stanie wydać decyzji dotyczącej wysokości tego odszkodowania. Wiosną 2023 roku poprosił miasto o rozważenie zrzeczenia się odszkodowania w całości.

PRZECZYTAJ TEŻ: Janusz Marszalec: To, co dzieje się w Muzeum II Wojny Światowej, to zaprzeczenie myśli, która nami kierowała

Spór o Westerplatte. Były wojewoda Dariusz Drelich z PiS dopuścił się „rażącego naruszenia prawa”

Dlatego miasto zdecydowało się skierować skargę do sądu administracyjnego na bezczynne działania wojewody Drelicha. W sentencji wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, wydanego w styczniu tego roku, w przedmiocie ustalenia odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość czytamy, że:

• po pierwsze, sąd stwierdził, że wojewoda pomorski dopuścił się bezczynności,
• po drugie, że bezczynność wojewody pomorskiego miała miejsce „z rażącym naruszeniem praw”,
• po trzecie, zobowiązuje wojewodę pomorskiego do załatwienia sprawy w terminie 90 dni od dnia otrzymania odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy,
• po czwarte przyznaje od wojewody pomorskiego na rzecz strony skarżącej sumę pieniężną w kwocie 10 000 złotych,
• po piąte, zasądza od wojewody pomorskiego na rzecz strony skarżącej kwotę 580 złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

PRZECZYTAJ TEŻ: Westerplatte. „Nigdy więcej wojny” to nie jest tylko hasło

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest nieprawomocny. I obie strony mogą się od niego odwołać. Rzecz w tym, że w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim jest już nowa wojewoda Beata Rutkiewicz.

Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Aleksandry Dulkiewicz, proszony o komentarz w tej sprawie, powiedział:

– Przepisy prawa przygotowane przez rząd PiS są jednoznaczne. Wojewoda Drelich zobowiązany był do tego, żeby przeprowadzić procedurę odszkodowania dla miasta za tereny na Westerplatte. Ale sprawa była przeciągana w czasie, przekraczano wszelkie ustawowe terminy. Dlatego miasto zdecydowało się skierować skargę do sądu administracyjnego na działania wojewody Drelicha. Sąd przyznał miastu rację. A nowa pani wojewoda dostała 90 dni na to, żeby tę sprawę uregulować. Ale jesteśmy otwarci na rozmowy z panią wojewodą Beatą Rutkiewicz i z ministerstwem w kwestii rozwiązania tego problemu i sprawy muzeum.

PRZECZYTAJ TEŻ: Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Podpisano umowę na dokumentację budowy

Spór o Westerplatte. Oświadczenie wojewody pomorskiej

– W związku z pojawieniem się w przestrzeni publicznej informacji o wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, dotyczącego odszkodowania dla miasta Gdańska za przejęcie przez Skarb Państwa działek na Westerplatte i naruszenia prawa przez poprzedniego wojewodę, oświadczam, że aktualnie sprawdzane są wszelkie dokumenty i akta sprawy. Mamy do czynienia m.in. z dużymi rozbieżnościami między wycenami spornego terenu, od 4 do 19 mln zł. Służby prawne wojewody analizują wyrok. W najbliższym czasie planowane są rozmowy z Prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz. Intensywne pracujemy nad rozwiązaniem sytuacji. O podjętych decyzjach będziemy informować Państwa bez zbędnej zwłoki – poinformowała w oświadczeniu Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska.