Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

WRDS o dramatycznej sytuacji psychiatrii dziecięcej

O tym, co już zrobiono i co należy jeszcze zrobić, by powstrzymać falę depresji i samobójstw wśród dzieci i młodzieży rozmawiano podczas posiedzenia WRDS w Gdańsku. Rada wskazała, że wyjątkowym przykładem do naśladowania są Akcja Społeczna „Ratujmy nasze dzieci” i cykl artykułów w tygodniku „Zawsze Pomorze”.
depresja
Podczas spotkania nazwa tygodnika i portalu „Zawsze Pomorze” padała kilka razy w kontekście prowadzonej przez naszą redakcję akcji „Ratujmy nasze dzieci”

Autor: Pixabay | Zdjęcie ilustracyjne

Sytuacja psychiatrii dziecięcej jest dramatyczna

Kiedy w Urzędzie Marszałkowskim pod przewodnictwem marszałka Mieczysława Struka, z udziałem wicewojewody Anny Olkowskiej-Jacyno, przedstawicieli organizacji związkowych, pracodawców, kuratora oświaty i wielu innych ważnych osób toczyły się rozmowy o sytuacji psychiatrii dziecięcej na Pomorzu, na 46-łóżkowym oddziale dziecięco-młodzieżowym na Srebrzysku przebywało 81 pacjentów. Czyli prawie dwa razy więcej, niż miejsc, co - jak podkreśliła kierująca oddziałem dr Izabela Łucka - stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów. Niestety, tych dzieci nie można odesłać do domów ze względu na ryzyko dla życia i zdrowia.  Tylko w tym roku odebrało sobie życie troje dzieci.

– Sytuacja jest dramatyczna – kilkakrotnie podkreślał marszałek Mieczysław Struk, przywołując ostatnie spotkanie w tej sprawie w Brukseli, podczas którego mówiono, że praktycznie we wszystkich krajach Unii Europejskiej drastycznie wzrosła, w porównaniu z czasem przed pandemią, liczba osób potrzebujących pomocy.

CZYTAJ TAKŻE: Ratujmy nasze dzieci. Dołączcie do naszej akcji społecznej!
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego, Gdańsk 2024

Kryzys wymusił reformę

Dlatego tak ważne jest nadążanie za stale rosnącymi potrzebami.

Jak mówił dr Tadeusz Jędrzejczyk, z-ca dyrektora Wydziału Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, kryzys doprowadził do reformy organizacji systemu.  W 2020 r. na Pomorzu działało 8 ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej, obecnie jest ich już 37. Wzrasta też liczba miejsc w placówkach II poziomu referencyjnego, które tylko w dwóch szpitalach w Gdańsku i Starogardzie Gd. objęły opieką ponad 1300 osób. W placówkach tych na oddziałach zamkniętych w ub. roku leczyło się ponad 1000 pacjentów.

Już teraz widać, jak potrzebny był ogłoszony przed rokiem projekt "Lepsza Przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży”. Platforma pomorskiedlaciebie.pl. skierowana jest zarówno do osób w kryzysie, jak i do ich przyjaciół, rodziców, nauczycieli. Oprócz zaangażowanego w jej tworzenie szpitala na Srebrzysku, do działań w ramach platformy dołączą szpitale w Słupsku, Kościerzynie i Starogardzie Gdańskim. Skorzystało z niej do tej pory  ponad 20 tys. osób. Zanotowano ponad 100 tys.  wyświetleń strony. Na czacie obsługiwanym przez doświadczonych psychologów przeprowadzono już ponad trzy tysiące anonimowych konwersacji.

CZYTAJ TAKŻE: Dzieci i młodzież nie nadążają za tym zwariowanym światem

Powstałą na Pomorzu platformą interesuje się resort zdrowia i jest szansa, że stworzony na wzór naszego, projekt zacznie funkcjonować w całym kraju.

Są też szanse na większe pieniądze na psychiatrię. O grantach z funduszy europejskich dla placówek z I i II poziomu referencyjności mówiła wicemarszałkini Agnieszka Kapała-Sokalska. Pieniądze te mogą pomóc nie tylko w rozszerzeniu zakresu świadczeń (zatrudnieniu specjalistów), ale także w zakupie sprzętu. maksymalna kwota, o jaką może wystąpić placówka to nawet 200 tys. euro.

Długa lista postulatów

Jolanta Zając z Okręgowej izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku przedstawiła wyniki prowadzonych przez OIPiP badań. W ciągu ostatnich ośmiu lat o ponad 100 proc. wzrosły problemy w zakresie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Nadal na Pomorzu są szkoły, które nie zatrudniają pielęgniarek. A to przecież pielęgniarki bardzo często sygnalizują problemy uczniów - od depresji, przez anoreksję, bulimię po uzależnienia.

Postulaty przewodniczącej Zespołu ds. Medycyny Szkolnej OIPiP w Gdańsku znalazły się stanowisku Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, przedstawionym przez Zbigniewa Canowieckiego. Rada postuluje m.in.:

  • Utworzenie w każdej szkole Gabinetu Profilaktyki Zdrowotnej i Pomocy Przedlekarskiej zapewniającego odpowiednie warunki udzielania porad uczniom oraz zachowania intymności, prywatności i bezpieczeństwa uczniów
  • Utworzenie w każdej szkole pokoju ciszy, aby uczeń mający problem, mógł się wyciszyć i wypocząć
  • Zapewnienie odpowiedniej liczby godzin obecności pielęgniarki szkolnej w stosunku do liczby uczniów w danej szkole
  • Zapewnienie uczniom opieki psychologicznej, szczególnie w regionach, gdzie występują trudności w uzyskaniu pomocy w poradniach specjalistycznych,
  • Stworzenie możliwości dotarcia do specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego z chwilą pojawienia się problemu, czyli opracowanie systemu pomocy w ramach tzw. szybkiej ścieżki,
  • Prowadzenie cyklicznej edukacji zdrowotnej w szkołach na temat problemów zdrowia psychicznego ze wskazaniem miejsc i instytucji, gdzie można uzyskać pomoc (kierowanej zarówno do uczniów jak i rodziców)
  • Rozszerzenie kształcenia nauczycieli przedmiotowych o wiedzę z psychologii i pedagogiki,
  • Prowadzenie szkoleń dla pielęgniarek szkolnych w MONARZE, Poradniach Zdrowia Psychicznego, Poradniach Psychologiczno - Pedagogicznych w zakresie diagnozowania i współdziałania na rzecz wsparcia uczniów z problemami, w oparciu o najnowszą wiedzę i doświadczenia ekspertów
  • Powołanie na szczeblu wojewódzkim koordynatora ds. Pielęgniarstwa Środowiska Nauczania i Wychowania, który ujednolici pracę pielęgniarek.
  • Apele do resortów zdrowia i edukacji
CZYTAJ TAKŻE: Akcja „Ratujmy nasze dzieci”. Tak naprawdę nie mamy już czasu

Rada wnioskuje także do ministry zdrowia Izabeli Leszczyny o realizację postulatów zawartych w piśmie  konsultant województwa pomorskiego w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży  dr n.med. Izabeli Łuckiej, a ministrę  edukacji  Barbarę Nowacką o realizację postulatów opracowanych w wyniku realizacji projektu „Lepsza przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży” przygotowanego przez koordynatorkę projektu Annę Czarnowską z Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku. WRDS zaapelowała do wojewody Beaty Rutkiewicz i pomorskiego kuratora oświaty Grzegorza Krygera o wykorzystanie raportu  „Kondycja psychiczna gdańskich uczniów. Badania skierowane do dzieci i młodzieży z gdańskich szkół średnich oraz z klas 7 i 8 szkół podstawowych”, dołączając do materiałów artykuł Małgorzaty Gradkowskiej z Zawsze Pomorze, poświęcony tym badaniom.

„Ratujmy nasze dzieci”. Akcja społeczna „Zawsze Pomorze” przykładem do naśladowania

Podczas spotkania nazwa tygodnika i portalu Zawsze Pomorze padała kilka razy w kontekście prowadzonej przez redakcję akcji "Ratujmy nasze dzieci". Wspomniano o nas także w oficjalnym stanowisku WRDS, w którym czytamy: "Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku widzi potrzebę aktywnego włączenia się mediów i podejmowanie tematyki związanej z psychiatrią i pomocą psychologiczną, szczególnie dla dzieci i młodzieży. Wyjątkowym przykładem do naśladowania jest Akcja Społeczna „Ratujmy nasze dzieci” i cykl artykułów w tygodniku „Zawsze Pomorze” szeroko podejmujący tę problematykę i tematy przybliżające rodzicom oraz pedagogom aktualne rozwiązania w tym obszarze życia społecznego. Wskazując jednocześnie na szereg pozytywnych przykładów działań w zakresie wsparcia dzieci i młodzieży tygodnik promuje rozwiązania możliwe do powielenia w szkołach, rodzinach i społecznościach lokalnych."

Możemy tylko obiecać, że póki problem istnieje, a kolejne dzieci uciekają od życia, nadal będziemy o tym pisać.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama