Tylko w ostatnim miesiącu na terenie powiatu wejherowskiego doszło do oszustw, w których sprawcy oszukali dwie seniorki na kwotę około 900 tys. zł. Niestety, jak w większości tego typu przypadków, scenariusz ich działania był bardzo podobny.
W trakcie rozmów telefonicznych oszuści podszywający się pod listonosza, policjanta i prokuratora przekonywali seniorki, że pracują nad rozpracowaniem szajki hakerów lub osób okradających ludzi z pieniędzy. Seniorki uwierzyły i przekazały karty do bankomatu z kodami pin, a w jednym z przypadków również oddały gotówkę. Jedna z kobiet zaciągnęła również kredyt.
- W pierwszym przypadku sprawcy dzięki uzyskanej karcie do bankomatu oraz temu, że wmówili pokrzywdzonej, że zabezpieczają jej pieniądze, aby były bezpieczne, nakłonili ją do tego, że przekazywała im kody potrzebne do wypłaty środków z konta. W ten sposób działali wielokrotnie, dodatkowo zmanipulowali kobietę i doprowadzili do wzięcia przez nią kredytu gotówkowego – informują policjanci z Wejherowa.
W drugim przypadku pokrzywdzona kobieta również telefonicznie została nakłoniona do kilkukrotnych wypłat po 20 tys. zł, które zostawiała w różnych miejscach, m.in. w betonowym koszu na śmieci. Łącznie oszuści spowodowali straty na ponad 900 tys. zł.
PRZECZYTAJ TEŻ: 78-latek stracił ponad 120 tys. zł! Dał się oszukać „pracownikowi” KNF
Policjanci przestrzegają przed oszustwami i radzą, jak się chronić:
- Nigdy nie udostępniaj nikomu swoich danych osobowych, PIN-ów do kart czy haseł do bankowości elektronicznej.
- Pamiętaj, że żaden funkcjonariusz publiczny nie będzie prosił Cię o przekazanie gotówki lub kart płatniczych.
- Pamiętaj także, że żaden funkcjonariusz czy pracownik innej instytucji nie będzie Cię prosił o pomoc w jakieś tajnej akcji.
- W przypadku wątpliwości, zawsze skontaktuj się z najbliższą jednostką policji lub bankiem, dzwoniąc pod numery podane na oficjalnej stronie internetowej.
- Nie zostawiaj pieniędzy w różnych miejscach – nawet jeśli Cię nakłaniają
- Zweryfikuj tożsamość dzwoniącej osoby, prosząc o podanie danych służbowych, potem rozłącz się i zadzwoń pod oficjalny numer jednostki.
- Nie wierz w zapewnienia o pilności sprawy i konieczności natychmiastowego działania.
Napisz komentarz
Komentarze