Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Zoo uruchomiło nowe wejście na teren ogrodu. Ucieszą się zmotoryzowani

Gdańskie zoo uruchomiło drugie wejście do ogrodu, które ma pomóc w rozładowaniu kolejek po bilety. Funkcjonowanie alternatywnej bramy przechodzi fazę testów. Od tego jak sprawdzi się zimą, zależeć będzie jej wykorzystanie w przyszłorocznym sezonie wiosennym.
(fot. Karol Uliczny)

Na planie gdańskiego zoo, zamieszczonym na stronie internetowej, wciąż widnieje jedno wejście funkcjonujące od lat w niedalekim sąsiedztwie budynku dyrekcji. W praktyce, od października, goście mają możliwość dostania się na teren ogrodu, także przez drugą bramę wybudowaną tuż obok pawilonu i wybiegu lwów. Patrząc od drugiej strony, wejście zlokalizowane jest vis-a-vis wjazdu na parking, co z perspektywy osób zmotoryzowanych oznacza znaczące skrócenie drogi spod aut pod wybiegi.

Zoo w Oliwie z nową bramą wejściową

- Zależy nam na maksymalnym komforcie naszych gości – mówi Emilia Salach, zastępca dyrektora Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. - Ponieważ w sezonie kolejki do zoo bywają duże i zdarza się, że pod kasami tworzą się spore zatory, zaistniała potrzeba otwarcia nowego wejścia. W związku z tym, szukamy nowych rozwiązań, które usprawnią wejście, a tym samym, umilą zwiedzanie naszego ogrodu. Przy okazji, to także ukłon w stronę osób, które zostawiają auta na parkingu i chciałyby wejść do zoo od strony parkingu.

 

Druga brama będzie na razie uruchamiana wyłącznie w weekendy. Obecnie znajdują się przy niej dwa biletomaty, z opcją opłaty za pośrednictwem kart płatniczych. Kierownictwo zoo nie wyklucza jednak, że w przyszłości pojawią się w tym miejscu również tradycyjne kasy.

- Brama jest w fazie testowania i na tę chwilę daje możliwość jedynie wejścia na teren ogrodu – dodaje wicedyrektor Salach. - Dajemy sobie czas do kwietnia 2022 r. na sprawdzenie czy klienci chętnie korzystają z tej opcji oraz czy mają dalsze oczekiwania. Od ponad miesiąca sprawdzamy jak kształtuje się ruch oraz jakie są ewentualne błędy systemu. Jeśli z naszych obserwacji będzie wynikać, że nasi goście chcieliby tędy również opuszczać teren ogrodu, dostosujemy bramę do tej możliwości. Zdajemy sobie sprawę, że są osoby, które przechodzą całe zoo, a są też takie, którym uda się przejść tylko połowę i chciałyby skrócić powrót do auta.

Docelowo brama ma wpuszczać gości przez siedem dni w tygodniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama