Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Kaszubskie nazwy stacji na linii kolejowej 201? Jest petycja w tej sprawie

Dopiero co Ministerstwo Infrastruktury powiadomiło o nadaniu dwujęzycznej nazwy „Trasa Kaszubska – Kaszëbskô Darga” pomorskiemu odcinkowi drogi ekspresowej S6. Z podobnym apelem występują Kaszubi w odniesieniu do nazw na modernizowanym odcinku linii kolejowej z Kaszub do Trójmiasta. W Internecie pojawiła się stosowna petycja.
Kaszubskie nazwy stacji na linii kolejowej 201? Jest petycja w tej sprawie

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Petycję „Kaszubskie nazwy stacji na linii kolejowej 201” można znaleźć w internecie. Jak podkreśla Mikołaj Piejko, autor petycji: „Polskie Linie Kolejowe modernizują najważniejsze połączenie kolejowe Kaszub z Trójmiastem - linię kolejową nr 201, która wiedzie spod Bydgoszczy, przez Bory Tucholskie, Kościerzynę, Szwajcarię Kaszubską, Somonino czy Żukowo aż do Gdyni. W zakres prac wchodzi gruntowne przebudowanie każdej ze stacji. Jest to więc idealna okazja, by przez montaż dwujęzycznych oznaczeń, podkreślić znaczenie kolei dla regionu oraz promować nasz wyjątkowy język.”

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Było akordeonistów wielu... A po nich na „deser” Kaszubska Influencerka [ZDJĘCIA]

Podpisujący się pod petycją, zwracają się z apelem do Polskich Linii Kolejowych S.A. o umieszczenie nazw w dwóch językach - polskim i kaszubskim - na wszystkich modernizowanych stacjach regionu. 

- Choćby od tej w miejscowości Bąk, aż do Gdańska Osowej włącznie – wymienia Mikołaj Piejko. - Takie oznakowania zakładają wytyczne "Ipi - 2", opublikowane na stronie plk-sa.pl, a w rzeczywistości zastosowanie znajdujące choćby w Dębskiej Kuźni w woj. opolskim, gdzie poza polskim, na tablicy widnieje nazwa niemiecka.

Autor petycji zachęca mieszkańców i miłośników Kaszub, pasjonatów kolei oraz każdego, kto uważa wskazany w dokumencie cel za słuszny do podpisania petycji. - Razem przyczyńmy się do utrwalenia tego wyjątkowego języka i pozwólmy, by mógł być przekazywany dalszym pokoleniom – dodaje.

Wśród osób, które już podpisały petycję podkreśla się, że: „(...) postawienie takich oznakowań jest w zgodzie z prawem dotyczącym języka regionalnego tj. Kaszubskiego. Społeczność kaszubska licząca blisko 200 tys. osób i jej język powinny być widoczne w przestrzeni publicznej żeby zapewnić dalsze trwanie tego zagrożonego na dzień dzisiejszy języka.” czy też „Podpisuję, ponieważ też jestem miłośnikiem koleji i Kaszubą. Uważam że jest to świetny sposób na promocję języka kaszubskiego i dodatkowo podkreśli unikatowy charakter tej linii, oraz umożliwi w przyszłości podobne zmiany na innych szlakach kolejowych prowadzących przez Kaszuby.” (pisownia oryginalna).

Dotychczas pod petycją podpisały się 433 osoby. Do wniosku można dołączyć podpisując petycję online pod adresem: KASZUBSKIE NAZWY STACJI NA LINII KOLEJOWEJ 201! - Petycjeonline.com 

Przypomnijmy, 19 marca, a więc w Dzień Jedności Kaszubów, święto upamiętniające pierwszą pisemną wzmiankę o Kaszubach, Ministerstwo Infrastruktury podzieliło się dobrą wiadomością o nadaniu odcinkowi drogi ekspresowej S6 w województwie pomorskim nazwy „Trasa Kaszubska – Kaszëbskô Darga”.  

ZOBACZ TAKŻE: Prezent Ministerstwa Infrastruktury na Dzień Jedności Kaszubów. Tylko nie wszyscy się cieszą
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

niech najpierw ta linia powstanie... 24.03.2025 11:01
...a porzucone i zaniedbane obiekty wyremontowane? Bo obecnie to raczej wstyd na nich umieszczać jakiekolwiek nazwy, a co dopiero w języku kaszubskim... I czy może ktoś w końcu wyjaśni, co jest przyczyną tak długotrwałego i powolnego procesu odbudowy tej tak potrzebnej gospodarce linii kolejowej? Proszę nie odbijać piłeczki na PKP, bo ludzie mają oczy i widzą, jakie projekty są realizowane i jak idzie chociażby rewitalizacja linii 202. Jest publiczną informacją, że między Krakowem a Zakopanem uruchamiana jest przebudowa systemu kolejowego w wartości 12 miliardów złotych. Proszę porównać, jaka jest gospodarcza wartość "zakopianki", którą z taką wytrwałością realizują rządy wszystkich opcji politycznych. Czy nie ma to związku z jakością pracy pomorskiego samorządu??! Bo mit "karanego Gdańska" to raczej wygodna "zasłona dymna"...

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
ReklamaNewsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Reklama