Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Statek z rosyjskiej „floty cieni” na Bałtyku. „Podejrzane manewry”

Rosyjski statek należący do objętej międzynarodowymi sankcjami „floty cieni” wykonywał we wtorek, 20 maja manewry na Morzu Bałtyckim, w pobliżu podmorskiego kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Jak ujawnił premier Donald Tusk, jednostka została odstraszona interwencją polskiego wojska, i odpłynęła. Na miejsce wysłano okręt hydrograficzny ORP Heweliusz, by zbadał ten rejon morza. W czwartek, 22 maja w Centrum Operacji Morskich w Gdyni odbędzie się narada z udziałem premiera Donalda Tuska i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.
tankowiec, zdjęcie ilustracyjne
Rosyjski statek należący do objętej międzynarodowymi sankcjami „floty cieni” wykonywał manewry na Morzu Bałtyckim, w pobliżu podmorskiego kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Statek z rosyjskiej „floty cieni” manewrował w pobliżu sieci energetycznej na Bałtyku

O wykonywaniu podejrzanych manewrów na Morzu Bałtyckim, w pobliżu kabla energetycznego między Polską a Szwecją, przez jeden ze statków z tzw. rosyjskiej „floty cieni” na platformie X poinformował premier Donald Tusk.

– Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP „Heweliusz” płynie na miejsce zdarzenia – napisał Donald Tusk, premier RP.

Podjęcie interwencji przez polskie wojsko potwierdził także wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak wyjaśnił, na wodach międzynarodowych, lecz nad siecią energetyczną łączącą Polskę ze Szwecją, rozpoznano tankowiec pod banderą rosyjską, który znajduje się na liście statków z tzw. „floty cieni”.

– Wieczorem w rejon Bałtyku został wysłany samolot patrolowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Załoga nawiązała łączność ze statkiem, informując, że jego działania są monitorowane. Statek opuścił rejon działania i udał się do jednego z rosyjskich portów. Dziś Dowódca Centrum Operacji Morskich na miejsce zdarzenia skierował okręt hydrograficzny ORP Heweliusz, który dociera teraz w rejon wykonywania działań. Jego zadaniem będzie sprawdzenie wyznaczonego akwenu pod kątem bezpieczeństwa infrastruktury. Siły Zbrojne RP dokładają wszelkich starań, by bezpieczeństwo Polski nie zostało w jakikolwiek sposób zagrożone – napisał na platformie X Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON.

Podmorskie połączenie energetyczne Polski ze Szwecją jest bezpieczne?

Jak podaje serwis rmf24.pl, Polskie Sieci Energetyczne przekazały, że podmorskie połączenie energetyczne Polski ze Szwecją, tzw. SwePol Link, działa bez zakłóceń. 

– Dzisiaj wczesnym popołudniem płynęło nim 600 megawatów mocy z Polski do Szwecji. Polska była eksporterem. (...) Dzisiaj wieczorem – według planu wymiany – Polska będzie importować energię i moc będzie płynąć z kierunku Szwecji do Polski – poinformował w rozmowie z RMF FM Maciej Wapiński z Polskich Sieci Energetycznych.

ORP Heweliusz sprawdzi bezpieczeństwo infrastruktury

Okręt hydrograficzny ORP Heweliusz ze składu polskiej Marynarki Wojennej, który wysłano na miejsce zdarzenia, dysponuje możliwościami zbadania zarówno toni morskiej, jak i dna, gdzie znajdują się kable energetyczne. Rejs okrętu wojennego potwierdził Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. 

Narada w Gdyni z udziałem premiera RP i szefa MON

Ponadto w czwartek, 22 maja w Centrum Operacji Morskich w Porcie Wojennym w Gdyni odbędzie się odprawa z udziałem premiera Donalda Tuska, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama