Lechia Gdańsk przegrała z GKS Katowice 2:3 po samobóju

Lechia Gdańsk przegrała z GKS Katowice. Kończy sezon na 14. miejscu

Mecz w sobotę, 24 maja rozpoczął się żywiołowo, a pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Już w 10. minucie Filip Szymczak wykorzystał świetne dogranie Borji Galana z lewej strony i pokonał Szymona Weiraucha. Lechia Gdańsk odpowiedziała kwadrans później. Efektowna akcja zakończyła się pięknym golem Kacpra Sezonienki. To jego trzecie trafienie z rzędu. 

Po nim emocje nie opadły. Na trybunach kibice odpalili race i fajerwerki, co doprowadziło do chwilowego przerwania meczu. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

Po zmianie stron to Lechia przejęła inicjatywę. W 65. minucie Maksym Chłań dał prowadzenie gospodarzom. Jego strzał wydawał się do obrony, ale bramkarz Katowic popełnił kosztowny błąd. Gdańszczanie długo nie cieszyli się z prowadzenia. Osiem minut później Oskar Repka wyrównał po zamieszaniu w polu karnym.

Decydujący moment nastąpił w 85. minucie. Dośrodkowanie Bartosza Nowaka z rzutu rożnego przedłużył Arkadiusz Jędrych, a Kałahur, próbując przeciąć lot piłki, niefortunnie skierował ją głową do własnej bramki.

Lechia próbowała jeszcze odrobić straty. W doliczonym czasie gry próbę podjął Tomasz Wójtowicz, ale jego dośrodkowanie nie znalazło adresata. Sędzia nie zareagował również na opóźnianie gry przez Dawida Kudłę, co tylko podgrzało atmosferę. Ostatecznie GKS Katowice dowiózł zwycięstwo do końca i z Gdańska wyjechał z kompletem punktów.

PKO BP Ekstraklasa. Wyniki po ostatniej kolejce

Lechia zakończyła sezon na 14. miejscu. Mistrzem został Lech Poznań, wicemistrzem – Raków Częstochowa, a trzecie miejsce zajęła Jagiellonia Białystok.

Lechia Gdańsk - GKS Katowice 2:3 (1:1)

Bramki: Kacper Sezonienko (24), Maksym Chłań (65) – Filip Szymczak (10), Oskar Repka (75), Miłosz Kałahur (85, samob.).