Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego. Gdańska prokuratura umorzyła siedem wątków

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście odmówiła wszczęcia śledztwa w siedmiu pobocznych wątkach głośnej sprawy przejęcia kawalerki przez Karola Nawrockiego i jego żonę. Dochodzenie dotyczące głównego wątku – doprowadzenia Jerzego Ż. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem – wciąż pozostaje w toku. Sprawa odbiła się szerokim echem po ujawnieniu jej podczas kampanii prezydenckiej.
Karol Nawrocki i kontrowersje wokół kawalerki w Gdańsku. Co ustaliła prokuratura?
Prokuratura odmówiła śledztwa w siedmiu wątkach dotyczących przejęcia mieszkania Jerzego Ż. przez Karola Nawrockiego. Główne dochodzenie trwa.

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Sprawa mieszkania wyszła na jaw podczas kampanii prezydenckiej

Sprawa „kawalerki”, w której posiadanie miało wejść małżeństwo państwa Nawrockich ujrzała światło dzienne w czasie kampanii prezydenckiej. Karol Nawrocki, wówczas kandydat na prezydenta RP, a obecnie prezydent-elekt, podczas debaty prezydenckiej przeprowadzonej przez „Super Express” powiedział, że jest posiadaczem tylko jednego mieszkania. Po sprawdzeniu przez Onet, okazało się, że w jego posiadaniu jest także kawalerka, którą miał nabyć w 2017 roku za gotówkę od 80-letniego Jerzego Ż. W zamian za przekazanie mieszkania nabywca miał opiekować się starszym mężczyzną. Tymczasem Jerzy Ż. Trafił do DPS-u.

CZYTAJ TEŻ: Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie kawalerki przejętej przez Karola Nawrockiego

Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju i wzbudziła wiele kontrowersji. Postępowanie w sprawie doprowadzenia Jerzego Ż. do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem, czyli posiadaną kawalerką prokuratura w Gdańsku wszczęła 13 czerwca, czyli już po drugiej turze wyborów prezydenckich. 

- Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie doprowadzenia Jerzego Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 roku do 6 marca 2017 roku, w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności lokalu mieszkalnego o wartości 120 000 zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego – informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

Prokuratura nie wszczyna śledztwa w siedmiu wątkach „sprawy kawalerki Nawrockiego”

Postępowanie w tej sprawie pozostaje w toku. Natomiast prokurator wyłączył z akt sprawy materiały dotyczące siedmiu wątków pobocznych. 

Gmina Gdańsk i strata ponad 100 tys. zł

Jeden z wątków dotyczył wprowadzenia w błąd przedstawiciela Gminy Gdańsk przy zakupie mieszkania komunalnego z 90% bonifikatą. Według śledczych bonifikata została wykorzystana przez osoby nieuprawnione, co przyniosło gminie stratę w wysokości 109 566 zł. Prokurator uznał jednak, że nie doszło do czynu zabronionego.

Przedawnienie i brak podstaw do ścigania

Prokuratura uznała, że nie będzie prowadzić spraw dotyczących:

  • Wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych (z lat 2012 i 2017)
  • Złożenia fałszywych oświadczeń dotyczących uiszczenia ceny za mieszkanie
  • Narażenia Jerzego Ż. na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia
  • Udaremnienia zaspokojenia wierzyciela, czyli Gminy Miasta Gdańska

W części przypadków powodem była przedawnienie karalności, a w innych brak znamion czynu zabronionego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Karol Nawrocki odebrał zaświadczenie o wyborze na prezydenta RP

Co dalej ze sprawą Jerzego Ż.?

Główne postępowanie prokuratorskie wciąż trwa i dotyczy podejrzenia oszustwa przy przejęciu mieszkania seniora. Kluczowe będzie ustalenie, czy Karol Nawrocki i jego żona faktycznie wprowadzili Jerzego Ż. w błąd i nie wywiązali się z deklarowanej opieki.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama