Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Lechia Gdańsk bez punktów na inaugurację Ekstraklasy w Zabrzu. Porażka z Górnikiem

W pierwszym meczu sezonu 2025/26 PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk uległa Górnikowi Zabrze 1:2. Choć spotkanie było wyrównane pod względem statystyk, to gospodarze potrafili lepiej wykorzystać swoje okazje. Gola dla biało-zielonych zdobył Rifet Kapić z rzutu karnego.
Lechia Gdańsk bez punktów na inaugurację Ekstraklasy w Zabrzu. Porażka z Górnikiem
Rifet Kapić zdobył jedyną bramkę dla Lechii

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 2:1. Słaby start sezonu dla zespołu z Trójmiasta

Lechia rozpoczęła mecz z animuszem, ale już w pierwszych minutach przytrafiły się błędy, niecelne podania czy brak porozumienia w defensywie. W 6. minucie drobnej pomocy medycznej wymagał Iwan Żelizko po zderzeniu z zawodnikiem Górnika. Ukraiński pomocnik szybko jednak wrócił do gry.

Górnik nie był dużo lepszy w rozegraniu, ale wykazał się większą skutecznością. W 33. minucie po zagraniu Erika Janży i zamieszaniu w polu karnym, gola dla zabrzan zdobył Kamil Lukoszek. Piłka po jego dobitce znalazła drogę do siatki obok bezradnego bramkarza Lechii Bogdana Sarnawskiego.

Tuż przed przerwą Bogdan Wiunnyk próbował odpowiedzieć, ale uderzenie obronił bramkarz Górnika Marcel Łubik. Do przerwy Lechia przegrywała 0:1.

W przerwie trener Lechii John Carver zdecydował się na pierwszą zmianę – Bogdana Wiunnyka zastąpił Anton Carenko.

Kubicki dobija Lechię w drugiej połowie

Druga połowa rozpoczęła się od przewagi Górnika. W 68. minucie po szybkiej akcji i błędzie w ustawieniu defensywy Lechii, gola zdobył Jarosław Kubicki. Były zawodnik biało-zielonych zachował klasę i nie celebrował trafienia. To był jego debiut w barwach Górnika.

CZYTAJ TEŻ: Arka Gdynia kontra Karol Czubak, Lechia Gdańsk na minusie. Startuje Ekstraklasa!

Kapić trafia z karnego, ale na więcej zabrakło czasu

Lechia odpowiedziała dopiero w końcówce. W 87. minucie po faulu Janży na Camilo Menie, sędzia Marcin Kochanek podyktował rzut karny. Rifet Kapić wykorzystał jedenastkę, zmniejszając straty na 1:2. Gdańszczanie ruszyli jeszcze do ataku, ale brakowało precyzji i wykończenia. Najbliżej wyrównania był sam Kapić, jednak jego strzał z dystansu w doliczonym czasie gry był niecelny.

Mimo ambitnej postawy w końcówce, Lechia nie zdołała odwrócić losów spotkania. W najbliższych tygodniach zespół będzie musiał popracować nad finalizacją akcji oraz stabilnością w defensywie.

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Kamil Lukosek (33'), 2:0 Jarosław Kubicki (68'), 2:1 Rifet Kapić (88', karny).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama