Legendarny polski żaglowiec „Generał Zaruski” ponownie na Spitsbergenie! Jubileuszowy rejs do Hornsundu
„Generał Zaruski” w niedzielę, 20 lipca o godzinie 1:10 rzucił kotwicę w malowniczym fiordzie Hornsund na Spitsbergenie. To jubileuszowy powrót, bo dokładnie 50 lat temu, latem 1975 roku, ten żaglowiec jako pierwszy polski jacht dotarł do Polskiej Stacji Polarnej w tym miejscu.
– Płyniemy przez Bergen i Lofoty, a w Hornsundzie zatrzymujemy się tak samo, jak 50 lat temu – mówi obecny kapitan „Genarała Zaruskiego” Marcin Dobrowolski.

Plany załogi i naukowa misja
W kolejnych dniach załoga planuje eksplorację okolicznych lodowców i wizytę w stacji badawczej, co zapowiadała podczas pożegnania w Gdańsku, które odbyło się 30 czerwca tego roku.
Następnie „Zaruski” weźmie udział w dwutygodniowym rejsie badawczym z udziałem naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Kolejna część wyprawy to etap wzdłuż norweskiego wybrzeża z rotacyjną załogą z wolnego naboru.
- Powrót do Gdańska planowany jest na 8 października 2025 roku.
„Generał Zaruski”. Historia i renowacja żaglowca
„Generał Zaruski” to jeden z najstarszych czynnych polskich żaglowców. Zamówiony w 1938 roku przez Ligę Morską i Kolonialną z inicjatywy generała Mariusza Zaruskiego, po wojennych zawirowaniach wrócił do Polski w 1946 roku.
Po dekadach eksploatacji i tzw. okresie prywatnym, w 2008 roku jednostkę kupiło miasto Gdańsk za 150 tys. zł. W latach 2009-2012 żaglowiec przeszedł gruntowną renowację w Gdańskiej Stoczni „Remontowej”.
Obecny rejs na Spitsbergen to nie tylko powrót do historii, ale też aktywna część współczesnych działań edukacyjnych, badawczych i żeglarskich związanych z tym wyjątkowym jachtem.
























Napisz komentarz
Komentarze