Reklama E-prenumerata Zawsze Pomorze na rok z rabatem 30%
Reklama Przygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama

Sztumscy policjanci wyprowadzili mieszkańców z pożaru w bloku w Czerninie

Policjanci z drogówki ze Sztumu jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru w jednym z bloków mieszkalnych w Czerninie. Dzięki ich reakcji i działaniom udało się ewakuować pięć osób z zadymionego budynku.
budynek
Do pożaru doszło w Czerninie

Autor: KPP Sztum

Pożar w piwnicy jednego z bloków w Czerninie wybuchł w piątek, 10 października. Na miejsce skierowano patrol drogówki. 

- Już z daleka funkcjonariusze widzieli gęsty, czarny dym wydobywający się z okien piwnicznych oraz z klatki schodowej budynku. Po przybyciu na miejsce upewnili się, że na miejsce zmierzają strażacy, a następnie – nie czekając na ich przyjazd – weszli do środka, by sprawdzić, czy ktoś potrzebuje pomocy – relacjonują policjanci ze Sztumu. - Wewnątrz panowało duże zadymienie, a widoczność była ograniczona niemal do zera. Mimo zagrożenia, funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać kolejne piętra. 

Sierż. szt. Kamil Krusiński i st. sierż. Monika Olszewska na klatce schodowej odnaleźli trzy osoby, które miały trudności z oddychaniem i nie były w stanie samodzielnie opuścić budynku. Policjanci wyprowadzili je na zewnątrz, w bezpieczne miejsce, gdzie udzielili im pomocy i wezwali ratowników medycznych. Po chwili ponownie weszli do środka, by sprawdzić, czy ktoś jeszcze pozostał w budynku. Na jednym z pięter usłyszeli odgłosy dochodzące zza drzwi mieszkania – w środku znajdowały się dwie kobiety, które nie zdawały sobie sprawy ze skali zagrożenia. Policjanci pomogli im szybko opuścić mieszkanie i bezpiecznie sprowadzili je na zewnątrz. 

W tym czasie na miejsce dotarły jednostki straży pożarnej, które zajęły się dogaszaniem ognia i oddymianiem pomieszczeń. Dzięki sprawnej współpracy wszystkich służb sytuacja została szybko opanowana. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

- Gdyby nie błyskawiczna reakcja naszych policjantów, cała sytuacja mogłaby zakończyć się tragicznie. Postawa funkcjonariuszy to doskonały przykład odwagi i gotowości do działania w każdej sytuacji. W chwilach zagrożenia policjanci nie wahają się ryzykować własnego zdrowia i życia, by ratować innych. Codzienna służba to nie tylko reagowanie na wykroczenia i przestępstwa, ale przede wszystkim niesienie pomocy tym, którzy jej potrzebują – cieszą się ich koledzy ze Sztumu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaPrzygody Remusa rycerz kaszubski
Reklama
Reklama