- Prokuratura Okręgowa w Gdańsku 28 marca 2022 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko 34 letniemu Dariuszowi P., któremu zarzucono popełnienie zbrodni zabójstwa 47-letniej kobiety. Do zbrodni doszło 10 lipca 2004 roku na terenie masywu leśnego Leśnictwa Uniradze – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Uniradze leży w województwie pomorskim, w powiecie kartuskim i gminie Stężyca. Morderstwo sprzed 18 lat pozostawało zagadką, choć zwłoki ofiary znaleziono tego samego dnia – 10 lipca 2004 r. Po latach do ponownej analizy sprawy wrócili funkcjonariusze z Komedy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku z tzw. „Archiwum X” oraz Wydziału Kryminalnego. Jak się dowiadujemy, zabezpieczone na miejscu zdarzenia oraz na ofierze ślady poddano żmudnej i wnikliwej analizie przy zastosowaniu współczesne metody badania śladów biologicznych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bił, podtapiał i wrzucił do bagażnika, bo chciał wymusić zwrot pieniędzy. Jest wyrok
- Weryfikacja genetyczna śladów biologicznych ujawnionych na odzieży ofiary doprowadziła do wytypowania, a następnie zatrzymania 16 marca 2021 roku sprawcy, obecnie 34-letniego Dariusza P. Mężczyzna ten był przesłuchiwany w charakterze świadka w toku śledztwa prowadzonego w 2004 roku – wskazuje rzeczniczka prasowa gdańskiej „Okręgówki”.
Warto zwrócić uwagę, że przełomowy akt oskarżenia nie pojawił się nagle, a Dariusz P. już od 16 marca 2021 roku przebywa w areszcie śledczym. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa, zagrożony karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat lub 25 latami pozbawienia wolności, bowiem w 2004 r. był on nieletnim po ukończeniu 15 lat. Jak mówią śledczy, oskarżony nie przyznał się do popełnienia zbrodni.
Napisz komentarz
Komentarze