.png)
Minister edukacji Przemysław Czarnek spotkał się z władzami gdańskiej AWFiS, którym przekazał symboliczny czek na przebudowę budynku B w części domu studenckiego zlokalizowanego na Żabiance. Ministerstwo zabezpieczyło na ten cel 3,94 mln zł.
– Dostaliśmy na remont budynku 4 mln zł, jednocześnie mamy promesę na kolejnych 6 mln zł, co powinno pozwolić na ukończenie tej inwestycji już za dwa lata – mówi prof. dr hab. Paweł Cięszczyk. – Rozmawialiśmy z panem ministrem także na temat wsparcia naszych planów naukowych związanych z kształceniem. Mam nadzieję, że te rozmowy również będą owocować zwiększeniem środków dla naszej uczelni.
Inwestycja polega na przebudowie dwóch kondygnacji w budynku B. Obiekt zostanie dostosowany do przepisów przeciwpożarowych. Podniesiony ma zostać komfort użytkowania, a obniżone koszty eksploatacji. Władzom uczelni zależy na zapewnieniu w domu studenckim warunków bezpiecznego zakwaterowania w trakcie epidemii COVID-19. Zakres rzeczowy obejmować będzie przebudowę części o łącznej powierzchni ok. 2,5 tys. mkw.
„Młodzież może czuć się bezpiecznie”
Podczas konferencji w Szkole Podstawowej nr 57, minister potwierdził wolę wsparcia uczelni kolejnymi środkami. W placówce przy ul. Aksamitnej w Gdańsku mówił głównie o wzorcowym przykładzie integracji uczniów z dziećmi ukraińskich imigrantów. Z 370 uczniów uczęszczających do szkoły im. gen. Wł. Andersa, połowę stanowią Ukraińcy.
– Po 24 lutego, nowych uczniów jest 70, natomiast 100 uczniów to dzieci osób, które przybyły tutaj wcześniej. To wyjątkowe miejsce w Polsce, gdzie integracja polsko-ukraińska oraz współpraca młodzieży są na najwyższym poziomie – mówił Przemysław Czarnek. – Dziś chcieliśmy zarówno polskiej, jak i ukraińskiej młodzieży przekazać, że są bezpieczni, bo jesteśmy w NATO, że Ukraina też musi wejść do NATO, że prawdy nie szuka się w mediach społecznościowych, bo jest tam mnóstwo fałszu oraz że są podmiotami nowych relacji polsko-ukraińskich.
Minister przypomniał jak wygląda sytuacja w systemie edukacji po 24 lutego br. Obecnie w Polsce mamy 200 tys. dzieci z Ukrainy, z czego blisko 140 tys. to uczniowie szkół podstawowych, 40 tys. to uczęszczający do przedszkoli, a 20 tys. - uczniowie szkół ponadpodstawowych. Przyrosty w szkołach wyhamowały, w niektórych woj. liczba uczniów powoli się zmniejsza, jednocześnie obecna sytuacja jest bardzo wymagająca dla systemu polskiej edukacji. Ponadto kilkaset tysięcy dzieci przebywa w Polsce i uczy się zdalnie w systemie oświaty ukraińskiej.
– Minister Szkarłet (minister ukraińskiego MEN – dop. red.) podziękował nam za to jak opiekujemy się ukraińskimi uczniami w naszych szkołach, gwarantując im nieprzerwaną edukację – mówił szef MEN.
Pytany o możliwość organizacji ukraińskich matur dla kilkunastu tysięcy uczniów, odpowiadał, że inicjatywa w tym zakresie jest po stronie naszych sąsiadów, a rząd polski nie będzie narzucać swoich rozwiązań. Przy okazji życzył powodzenia wszystkim tym, którzy przystąpili do egzaminu dojrzałości w minioną środę.
W SP 57 ministrowi towarzyszył wojewoda pomorski Dariusz Drelich, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku Oleksandr Plodystyi, pomorski kurator oświaty Małgorzata Bielang, dyrektor szkoły Anna Listewnik oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska Piotr Gierszewski.
Napisz komentarz
Komentarze