Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Powiew wolności, świeżości i tolerancji

Wiele osób niemających na co dzień kontaktu z polską szkołą wyobraża sobie, chociażby po medialnej dyskusji na temat książki „Historia i teraźniejszość”, że duszna atmosfera w nich panująca jest pełna smutku i przygnębienia. Nic bardziej mylnego.

Nie doceniamy roli władz samorządowych oraz samodzielnie i odważnie myślących dyrektorów, nauczycieli oraz samej młodzieży. Powiew wolności, świeżości i tolerancji można było poczuć podczas pełnego radości, uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego im. Pawła Adamowicza w Gdańsku. Liceum działa pod auspicjami uniwersytetów należących do Związku Uczelni Fahrenheita (Uniwersytet Gdański, Politechnika Gdańska, Gdański Uniwersytet Medyczny), których rektorzy zdecydowali się świętować w tym dniu inaugurację nowej siedziby szkoły wspólnie z młodzieżą i kadrą nauczycielską. Przybyły prof. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu RP, tak jak wszyscy obecni, z wyraźnym wzruszeniem słuchali wystąpienia red. Piotra Jaconia, który opowiadał swoją drogę i całej rodziny do zrozumienia i akceptacji transpłciowej, ukochanej córki. Mówił o równości, tolerancji, poszanowaniu inności i miłości.

Z kolei z dużą swadą i pewnością siebie przedstawicielka uczniów opowiadała o swojej szkole, prowadzonej z wielkimi sukcesami przez Fundację Pozytywne Inicjatywy, jako miejscu przyjaznym i dającym młodzieży wiele możliwości swobodnego i nieskrępowanego rozwoju.

Po zakończeniu części oficjalnej w kuluarach dyskutowano jednak nie tylko o szkole. Ponieważ wielu z nas pasjonują aktualne tematy i wielka polityka, w rozmowach padało wiele pytań. Czy reparacje od Niemiec zastąpią w przestrzeni publicznej temat tragedii smoleńskiej? Czy także co rok, co miesiąc będziemy słyszeć zapowiedzi, że już jesteśmy coraz bliżej, tuż-tuż... do uzyskania pieniędzy od naszych zachodnich sąsiadów w formie odszkodowania za straty poniesione przez Polskę podczas II Wojny Światowej? Czy w świadomości zwolenników partii rządzącej niemieckie pieniądze mają zastąpić fundusze z Unii Europejskiej, których wypłaty nam odmawiają? I czy prezydent będzie miał siłę odmówić swojemu środowisku politycznemu zgody na zmianę terminu i ordynacji zbliżających się wyborów parlamentarnych i samorządowych?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama