Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Potężny wzrost samobójstw dzieci. Sejmie zajmie się problemem?

W ubiegłym roku rząd zlikwidował dofinansowanie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży, równocześnie znalazły się pieniądze pieniądze na wille, nieruchomości, kasę dla swoich - mówiła Agnieszka Pomaska podczas konferencji prasowej poświęconej dramatycznemu wzrostowi liczby samobójstw dzieci i młodzieży.
Potężny wzrost samobójstw dzieci. Sejmie zajmie się problemem?

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Podczas konferencji prasowej posłanek Koalicji Obywatelskiej Barbary Nowackiej i Agnieszki Pomaskiej z udziałem Martyny Kozdry (Fundacja GrowSpace/Emocjonalne BHP) i Jakuba Hamanowicza (Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ) przypomniano wyniki opublikowanego przed tygodniem raportu fundacji GrowSPACE. Fundacja zebrała ze wszystkich komend wojewódzkich policji w kraju dane, dotyczące prób samobójczych osób między 7. a 17. rokiem życie w 2022 r. Okazało się, że w porównaniu z 2020 r.liczba prób samobójczych dzieci w Polsce wzrosła o 150 proc. Wśród ponad 2 tys. krajowych przypadków Pomorze z 417 zanotowanymi próbami samobójstw i 16 zgonami zajmuje pierwsze, niechlubne miejsce w Polsce.

CZYTAJ TEŻ: Dlaczego na Pomorzu jest najwięcej prób samobójczych dzieci?

- Ten raport powinien nam wszystkim dać bardzo dużo do myślenia - stwierdziła posłanka Barbara Nowacka. - Mamy porażające wrażenie, że polski rząd działa w sposób niedostateczny.

Barbara Nowacka mówiła o "popisie hucpy", czyli sytuacji, w której z jednej strony minister Przemysław Czarnek odmawia dofinansowania fundacji w Kościerzynie, pomagającej dzieciom z niepełnosprawnością, z drugiej zaś wydaje pieniądze na zakup willi w Elblągu i na warszawskim Mokotowie.

Te statystyki są dramatyczne. Wzrost prób samobójczych w ciągu 2 lat o 150 proc. to jest coś co nie mieści się w głowie. To nie są tylko statystyki. Za każdą próbą samobójczą stoi człowiek

Agnieszka Pomaska / posłanka PO

- Problem ignorowany  jest od lat, w szkole brak wsparcia psychicznego - powiedziała Martyna Kozdra, przypominając dane raportu i postulaty akcji "TAK dla prewencji suicydalnej w szkołach". W ostatnim tygodniu pod apelem do ministrów zdrowia i edukacji podpisało się już pięć tysięcy osób.

- „Tak dla prewencji suicydalnej" to porozumienie, które tworzymy już w gronie ponad 10 organizacji. To pokazuje, że potrafimy działać ponad podziałami, że bardzo różne grupy do nas dołączają. Statystyki nas przerażają, młodzi mają problemy, dlatego ta inicjatywa jest tak ważna – mówił Jakub Hamanowicz z Rankingu Szkół przyjaznych LGBT.

Z kolei Agnieszka Pomaska przypomniała o działaniach władzy, które mogły mieć wpływ na obecną sytuację.

- Te statystyki są dramatyczne. Wzrost prób samobójczych w ciągu 2 lat o 150 proc. to jest coś co nie mieści się w głowie. To nie są tylko statystyki. Za każdą próbą samobójczą stoi człowiek, często sam, ale wokół tego człowieka jest rodzina, są znajomi. Uruchamia się fala tragedii. Za każdą próbą niestety mogą iść kolejne. W ubiegłym roku rząd PiS zlikwidował dotację na Telefon Zaufania 116 111. Dzięki ofiarności ludzi zebrano na jego funkcjonowanie prawie 2 mln złotych. Te 2 mln złotych powinny pochodzić z budżetu państwa. Znalazły się pieniądze na wille, na nieruchomości, a nie znalazły się środki na infolinię dla dzieci i młodzieży – mówiła posłanka Agnieszka Pomaska.

Posłanki Koalicji Obywatelskiej przygotowały interpelację, skierowaną do  ministra zdrowia,w której pytają jakie działania są podejmowane, jakie środki przeznaczane są dla dzieci w kryzysie, jaka jest pomoc dla nauczycieli. Chcą też zorganizowania w Sejmie debaty poświęconej samobójczemu kryzysowi najmłodszych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama