Reklama Energa włącza kulturę
Reklama
Reklama

Pomorska KO składa zawiadomienie do prokuratury o możliwych nieprawidłowościach przy sprzedaży Lotosu

Pomorscy parlamentarzyści z Koalicji Obywatelskiej: Agnieszka Pomaska oraz Tadeusz Aziewicz, podczas konferencji prasowej w sobotę, 17 grudnia poinformowali o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w związku z możliwymi nieprawidłowościami przy sprzedaży Lotosu. W konferencji uczestniczył także europoseł Janusz Lewandowski.
Rafineria Gdanska, Lotos

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

– Jesteśmy wstrząśnięci tym, co pokazali w ostatnich dniach dziennikarze – powiedziała Agnieszka Pomaska. – Pokazali fragmenty umowy, która dotyczy wyprzedaży spółki Lotos, przejęcia części tej spółki przez Saudi Aramco. Ta umowa wcześniej nie widziała światła dziennego, a wygląda na to, że powinna. Tą umową powinny zainteresować się Polska Prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jesteśmy zdziwieni, że do tej pory żadne służby nie objęły tarczą antykorupcyjną procesu zawierania tej umowy i nie podjęły żadnych kroków po materiale, który ukazał się w programie „Czarno na Białym” w TVN24.

Posłanka podkreśliła, że materiał wyemitowany w TVN24 w dosyć jednoznaczny sposób sugeruje, że przy sprzedaży części Lotosu mogło dojść do bardzo poważnych nieprawidłowości.

KO zawiadamia prokuraturę ws. sprzedaży Lotosu

– Dlatego dziś składamy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie i podpisanie tej umowy – wyjaśniła Agnieszka Pomaska. – Oczekujemy, że powołane do tego służby państwa w sposób profesjonalny zajmą się kwestią wyprzedaży Lotosu, przejęcia przez Saudi Aramco części tej spółki, i zbadaniem możliwych konsekwencji podpisania tej umowy oraz wprowadzenia jej w życie. Konsekwencje mogą być bardzo poważne – dodała posłanka.

Do umowy sprzedaży Lotosu odniósł się także europoseł Janusz Lewandowski.

– Ta nieszczęsna umowa z Saudi Aramco, którą skarżymy do prokuratury, jest następstwem nieszczęsnej decyzji o likwidacji Lotosu, nazywanej fałszywie fuzją z Orlenem – mówił europoseł. – Ta decyzja o parcelacji Lotosu, z uwagi na dobór partnerów, w warunkach wojny staje się nie tylko nonsensem gospodarczym, ale także zamachem na bezpieczeństwo Polski. Nie jest to jedyna przewina PiS-u na Pomorzu. Wcześniej za ułamek wartości została przejęta Energa. To jest karalna niegospodarność – podkreślił Janusz Lewandowski.

PRZECZYTAJ TEŻ: Podział stacji Lotosu na Pomorzu. Które przejmie Orlen, a które MOL?

Temat przejęcia Lotosu przez Orlen spędza przysłowiowy sen z powiek także Tadeuszowi Aziewiczowi.

– Od wielu lat broniliśmy Rafinerii Gdańskiej i Lotosu przed przejęciem przez Orlen – mówił poseł. – Walczyliśmy o polski rynek, polskiego konsumenta, o niskie ceny paliw. Później pojawiły się kolejne problemy. Wszystko, co wiąże się z tą fuzją, to jest właściwie masa najrozmaitszych patologii. Od wprowadzania „Misiewiczów” na poważne funkcje w poważnym koncernie, przez złe decyzje gospodarcze, po wyprzedaż majątku narodowego – dodał Tadeusz Aziewicz.

Sprawa sprzedaży Lotosu trafiła także pod obrady Senatu RP. W piątek, 16 grudnia w trybie pilnym zwołano posiedzenie pięciu połączonych komisji Senatu. Senatorowie oczekują szczegółowych informacji na temat umów zawartych pomiędzy Orlenem a Saudi Aramco. Nie wykluczają także wniosku do Najwyższej Izby Kontroli o prześwietlenie transakcji z saudyjskim koncernem. Powodem są doniesienia medialne o niekorzystnych zapisach, które mogą rzutować na bezpieczeństwo energetyczne kraju.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Pilne posiedzenie Senatu w sprawie przejęcia udziałów w Lotosie

Do tematu przejęcia Lotosu odniósł się Orlen:

„Z całą stanowczością chcemy podkreślić, że nie ma ryzyka niekontrolowanego zbycia udziałów w Rafinerii Gdańskiej – pisze biuro prasowe Orlenu. – Umowy zawarte przez PKN Orlen z Saudi Aramco zostały przygotowane przez renomowane kancelarie polskie i zagraniczne, ich treść jest zgodna z najwyższymi standardami wykonywania zawodu i oddają w pełni biznesowe porozumienie partnerów. Umowy te zostały zaakceptowane przez Komisję Europejską w zakresie zgodności z unijnym prawem konkurencji. Zarówno same umowy z partnerem, jak i przepisy prawa w Polsce, między innymi Ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji, eliminują ryzyko niekontrolowanego zbycia udziałów posiadanych przez Saudi Aramco. Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia zarówno z Grupą Lotos, jak i PGNiG odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek oraz właściwych organów Państwa Polskiego”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaZiaja Sport
Reklama
ReklamaŻyczenia Świąteczne od Radia Gdańsk 2025
Reklama