lechia gdańsk

Brazylijski piłkarz Conrado nie będzie już grać w gdańskiej Lechii. Rozwiązał kontrakt z winy klubu.

Tuż po przegranym meczu z GKS Katowice Lechia Gdańsk poinformowała o tym, że nowym trenerem drużyny został 59-letni Anglik John Carver. Nowy trener spotkał się z drużyną Lechii i sztabem po meczu z GKS Katowice. Oficjalnie rozpocznie pracę z drużyną w poniedziałek, 2 grudnia. Carver będzie prowadził biało-zielonych do końca sezonu 2024/25, ale z opcją przedłużenia na kolejny rok.

Zmiana trenera nie pomogła. Lechia Gdańsk przegrała na wyjeździe z GKS Katowice 2:0. O porażce gdańszczan zadecydowała pierwsza połowa, w której biało-zieloni stracili obie bramki. W ostatnim meczu nieudanej rundy jesiennej przedostatnia w tabeli Lechia zagra u siebie z ostatnim Śląskiem Wrocław.

Już bez zwolnionego trenera Szymona Grabowskiego swojej szansy na bardzo potrzebne punkty będzie szukać w Katowicach piłkarska drużyna Lechii Gdańsk. To nie jedyne emocje sportowe, które czekają na kibiców w nadchodzący weekend na Pomorzu.

Stowarzyszenie Lwy Północy nie pozostało obojętne wobec zawieszenia, choć w praktyce zwolnienia, trenera piłkarzy gdańskiej Lechii Szymona Grabowskiego.

Po zawieszeniu w obowiązkach pierwszego trenera Lechii Gdańsk Szymona Grabowskiego biało-zielonych w najbliższym meczu w Katowicach z GKS poprowadzi duet Kevin Blackwell i Radosław Bella.

Aż 0:3 przegrała Lechia Gdańsk w meczu u siebie z Pogonią Szczecin. Po tej porażce zarząd klubu zadecydował o zawieszeniu szkoleniowca pierwszego zespołu.

Kiedy kończą grać piłkarskie reprezentacje, na boiska wracają ligowcy. Tak będzie w nadchodzący weekend 22-24 listopada, w którym kibice na Pomorzu zobaczą m.in. mecze Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin i Arki Gdynia ze Stalą Stalowa Wola. To niejedyne nasze propozycje sportowe.

Trójmiejscy kibole mieli ostatnio kilka trudnych dni. Zatrzymano pięciu z nich w związku z działalnością gangu narkotykowego. W toku sprawy aresztowano już 29 osób, a - jak informuje prokuratura - kolejne zatrzymania są jedynie kwestią czasu.

Ten mecz Lechia mogła wygrać, ale patrząc na ostatnie jego fragmenty, to biało-zieloni mogą być zadowoleni z bezbramkowego remisu z Koroną w Kielcach.

Do „Słownika Języka Polskiego” należy dodać kolejną definicję dziadostwa, która powinna brzmieć: „Lechia Gdańsk”. I to nie tylko przez to, co się dzieje teraz, ale i w związku z tym, co dzieje się od 2008 roku. Rokrocznie kibice, mamieni przez kolejnych właścicieli wizją gigantycznych sukcesów i międzynarodową ekspansją, muszą przełykać kolejne gorzkie piguły.

Lechia Gdańsk nie dała rady choćby zremisować z Cracovią. Biało-zieloni w niedzielę, 3 listopada przegrali z nią 1:2, ale nie muszą się wstydzić tego meczu.