– Nasze interesy są tak zbieżne, że nie mam wątpliwości, iż prędzej czy później zostanie podpisana jakaś umowa handlowa i Stany Zjednoczone będą współpracować z Unią Europejską – mówi Krzysztof Wojczal, ceniony komentator, analityk geopolityczny i prawnik, autor geopolitycznej książki: „Trzecia Dekada. Świat dziś i za 10 lat”.
Jak sam pisze o sobie: „Lata analiz i żmudnej pracy potrafią obrodzić w trafne prognozy i przewidywania. Zwasalizowanie Białorusi, powtórna izolacja Iranu, rosyjski atak na Ukrainę w 2022 roku, rosyjski plan inwazji i kierunki ataków – to jedne z wielu wydarzeń, które opisywałem jeszcze zanim się ziściły”.
Krzysztof Wojczal będzie w środę (7 maja o godzinie 18:30) gościem spotkania z cyklu Rozmowy Olivii, które odbędzie się na 34. piętrze Olivii Star.
Tematem rozmowy będzie aktualna sytuacja na świecie, czego jeszcze możemy się spodziewać po prezydenturze Donalda Trumpa, o nowej roli Unii Europejskiej w zmieniającym się świecie oraz oczywiście możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji w Rosji, Ukrainie i Polsce.
W rozmowie z zawszepomorze.pl Krzysztof Wojczal uspakaja, że – jego zdaniem – nie ma zagrożenie dla spójności NATO, a Rosja – tak długo jak jej armia jest zaangażowana nw Ukrainie – nie jest w stanie otworzyć żadnego innego frontu.
Pytany o perspektywę posiadania broni jądrowej przez Polskę, o czym wspominali niektórzy politycy, mówi:
– Ten temat to są – na dziś – mrzonki. Nikt nam specjalnie nie będzie udzielać zgody w kwestiach posiadania broni jądrowej. Mówię o takim posiadaniu, w którym to my decydujemy, kiedy jej użyć, a kiedy jej nie używać. Natomiast jeśli chodzi o program nuclear sharing, czyli rozmieszczenie w krajach sojuszniczych broni jądrowej, która dalej znajduje się pod kontrolą „właścicieli”, np. Amerykanie lub Francuzów, wydaje się, że i na to jest chyba jeszcze za wcześnie, jeśli chodzi o decyzyjność po stronie naszych partnerów. Dobrze by było, gdyby taki program zaistniał w Polsce. Chociaż moim zdaniem zmarnowaliśmy trochę właściwy moment. Trzeba było się o to bardzo mocno bić kiedy Rosjanie zadeklarowali rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi. Wówczas można było argumentować, że symetrycznym rozwiązaniem byłoby rozmieszczenie takiej broni natowskiej w Polsce. Ten moment jednak minął i w tym kontekście nie wiem, czy powrót do tego rodzaju rozmów byłby skuteczny.
Całość rozmowy z Krzysztofem Wojczalem znajdzie się w najbliższym numerze tygodnika „Zawsze Pomorze” w piątek 9 maja.

Napisz komentarz
Komentarze