Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Polska dba o swoje bezpieczeństwo satelitarne. Budujemy własne „kosmiczne oko”. Gdynia w grze

Polska stawia coraz odważniejsze kroki w kierunku uniezależnienia się w dziedzinie technologii kosmicznych. W ramach działań rozwijanych przez Centrum Technologii Kosmicznych (CTK) powstaje zaawansowany system obserwacyjny oparty na konstelacji satelitów radarowych, który ma zapewnić ciągły dostęp do danych o Ziemi 24 godziny na dobę, niezależnie od warunków pogodowych. To pierwszy krok w budowie niezależnego i suwerennego systemu rozpoznania oraz bezpieczeństwa strategicznego Polski.
Polska dba o swoje bezpieczeństwo satelitarne. Budujemy własne „kosmiczne oko”. Gdynia w grze

Autor: Pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Oczy z orbity – radarowa konstelacja satelitów

Sercem projektu będzie konstelacja co najmniej 16 satelitów, wyposażonych w radary z syntetyczną aperturą (SAR – Synthetic-Aperture Radar). Technologia ta umożliwia pozyskiwanie obrazów powierzchni Ziemi z wysoką dokładnością, nawet w trudnych warunkach atmosferycznych i przy braku światła dziennego. Takie rozwiązanie ma kluczowe znaczenie dla zastosowań wojskowych, gdzie liczy się czas rewizyty – czyli częstotliwość przelotu satelity nad danym obszarem. W przypadku Europy Środkowej i Wschodniej, CTK zakłada, że konstelacja 16 satelitów zapewni pokrycie z czasem rewizyty wynoszącym około 60 minut.

Ambicją Centrum Technologii Kosmicznych jest stworzenie systemu światowej klasy, w którym kluczową rolę odegrają polskie technologie kryptograficzne. W ramach projektu powstanie również stacja kontroli naziemnej, która umożliwi zarządzanie misją i bezpieczny odbiór danych z orbity. Choć w pierwszym etapie CTK będzie korzystać z już istniejących, także zagranicznych rozwiązań, to celem długofalowym jest pełny transfer technologii i osiągnięcie pełnej niezależności operacyjnej.

Gdynia stawia na kosmos

Polska już teraz dostarcza istotne komponenty do europejskich misji kosmicznych. Grupa WB, jedna z czołowych firm krajowego przemysłu obronnego, dostarczyła w maju 2025 r. pierwszorzędowe struktury do satelity CHIME, który rozwija Thales Alenia Space dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Te struktury stanowią mechaniczne podstawy konstrukcyjne satelitów, zapewniające stabilność i wytrzymałość w warunkach kosmicznych.

Głównym ośrodkiem rozwoju technologii kosmicznych w Polsce staje się Gdynia, gdzie lokalne spółki dynamicznie angażują się w branżę. Na początku 2025 roku firmy Radmor i WiRan podpisały porozumienie o współpracy w zakresie rozwoju platform satelitarnych, ich sensorów, a także bezpiecznych systemów łączności i kryptografii.

– Polska musi zyskać zdolność do samodzielnego opracowania rozwiązań satelitarnych, co potwierdza zmienna sytuacja międzynarodowa – podkreśla Bartłomiej Zając, prezes Radmoru.

Na początku 2025 roku firmy Radmor i WiRan podpisały porozumienie o współpracy w zakresie rozwoju platform satelitarnych   Fot. Radmor

Współpraca ta obejmuje również partnerstwo z innymi trójmiejskimi spółkami – SpaceForest oraz Thorium Space – i skupia się na rozwoju platform satelitarnych, narodowych systemów kryptograficznych oraz zaawansowanego oprogramowania komunikacyjnego.

Suwerenność technologiczna w zasięgu ręki

Realizowane przez Centrum Technologii Kosmicznych przedsięwzięcie to ważny krok w stronę technologicznej niezależności Polski. W dobie coraz bardziej nieprzewidywalnej sytuacji geopolitycznej, posiadanie własnej konstelacji satelitów obserwacyjnych, bezpiecznych kanałów łączności i zdolności do analizy danych w czasie rzeczywistym to nie tylko symbol prestiżu, ale konieczność zapewnienia bezpieczeństwa narodowego.

Polska, dzięki współpracy instytucji publicznych i prywatnych firm, konsekwentnie buduje własny system „kosmicznego oka”, który może w przyszłości konkurować z najlepszymi rozwiązaniami na świecie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama