Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radi Gdańsk 80 lat Tuse
Reklama

Blamaż Probierza. Skupił się na konflikcie, teraz powinien odejść

Kompromitacja trenera Michała Probierza. Zamiast przygotować piłkarzy do walki o zwycięstwo z drużyną Finlandii, skupił się na konflikcie z Robertem Lewandowskim. Teraz powinien odejść!
Blamaż Probierza. Skupił się na konflikcie, teraz powinien odejść
Reprezentacja Polski przegrała z Finlandią 1:2 po wewnętrznym konflikcie między trenerem Michałem Probierzem a Robertem Lewandowskim. Czy czas na zmianę selekcjonera i nowy początek dla kadry

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała ważny mecz do eliminacji mistrzostw świata ze słabą i dużo niżej notowaną reprezentacją Finlandii 1:2. Teraz drużynie potrzeba nowego trenera, oczyszczenia atmosfery i nowego otwarcia. Drużyna przegrała sama ze sobą. Bo nawet Jan Bednarek, nagle wysunięty na kapitana drużyny, po meczu powiedział, że „potrzebny jest reset”, bo po konflikcie trenera Probierza z Robertem Lewandowskim polscy kibice zostali skonfliktowani i podzieleni.

CZYTAJ TEŻ: Wygrał kandydat obciążony przeszłością z kandydatem obciążonym rządem

Trudno się z nim nie zgodzić, choć dziwi że piłkarz nie odnosi się do gry na boisku, ale do sytuacji sprzed meczu, kiedy to trener Probierz pod wpływem impulsu, w trybie nagłym, postanowił telefonicznie pozbawić Roberta Lewandowskiego funkcji kapitana drużyny piłkarskiej, którą pełnił od 11 lat. Teraz sytuacja Michała Probierza jest beznadziejna. Prezes PZPN Cezary Kulesza powinien zareagować i natychmiast zmienić trenera, nakłonić do gry w reprezentacji Roberta Lewandowskiego i ratować sytuację polskiej piłki nożnej. Czasami trzeba przegrać taki mecz, jak ten ze słabą Finlandią, by wygrać atmosferę i eliminacje do mistrzostw świata.

Dla mnie jest niepojęte, że zamiast na dwa dni przed meczem całą energię skierować na przygotowaniach, taktyce gry, a potem samej grze przeciwko konkurentom w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata w piłce nożnej, trener Michał Probierz wolał skupić się na konflikcie z wieloletnim kapitanem naszej drużyny narodowej. Nie po to został zatrudniony. Nie służyło to ani obu panom, ani drużynie (wbrew wciąż powtarzanym deklaracjom), ani kibicom, ani PZPN. Sposób komunikacji (telefoniczny), czas podjęcia decyzji (na dwa dni przed ważnym meczem), pora (wieczorno-nocna) i forma przekazania swojej decyzji o pozbawieniu Roberta Lewandowskiego opaski kapitańskiej – były nieodpowiednie i dyskwalifikujące trenera.

Nie znaczy to, że trener nie może podejmować decyzji o zmianie kapitana reprezentacji, za którą jest odpowiedzialny. Piłkarz jest od grania, a trener od selekcji. Trener odpowiada za dobór zawodników, styl gry reprezentacji, taktykę i ich skuteczność. Ale taka zmiana powinna się dokonać w bezpośredniej rozmowie z szacunkiem dla piłkarza i tego wszystkiego, co do tej pory dla reprezentacji Polski zrobił Robert Lewandowski. Jego oświadczenie, że zawiesza grę w reprezentacji Polski dopóki jej trenerem jest Probierz, była emocjonalna i nie powinna taka być. Ale piłkarz został postawiony pod ścianą i zareagował emocjonalnie.

Robert Lewandowski uznawany jest za najlepszego polskiego piłkarza w ostatnim 30-leciu. Zasługuje na szacunek, uznanie i podziękowanie za wszystko, co zrobił dla dobra reprezentacji i polskiej piłki nożnej. Jeśli jakikolwiek trener uzna, że narodową drużynę powinien poprowadzić inny piłkarz, ma do tego prawo, ale powinien to zakomunikować w bezpośredniej rozmowie, w zaciszu gabinetu i dobrej atmosferze. A potem komunikując ten fakt, powinien wystąpić wspólnie z piłkarzem i publicznie szczerze i gorąco mu podziękować. Bo – cytując klasyka – to się Robertowi po prostu należy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

to nie jedyny personalizowany konflikt 11.06.2025 15:48
...który przesłania i psuje nam rzeczywistość. Gen kacyka, który nie potrafi odpuścić i współpracować jest obecny powszechnie... Bo musi być celebrity i "na wierzchu"...

Reklama
Reklama