Rząd Donalda Tuska z wotum zaufania. Rekonstrukcja gabinetu jeszcze w lipcu

Wotum zaufania dla rządu Tuska. Sejm zdecydował

To było najważniejsze głosowanie nie tylko tego dnia, ale ostatnich tygodni. Być albo nie być rządu Donalda Tuska. Zapowiedź wniosku o wotum zaufania pojawiła się w orędziu premiera tuż po przegranych wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. 

Głosowanie poprzedziło najpierw expose premiera, które posłowie Prawa I Sprawiedliwości niemal zbiorowo zignorowali. Za to potem hurtowo zapisywali się do zabrania głosu już po wystąpieniu Donalda Tuska. Posłowie PiS ostro krytykowali rząd. Jedni kończyli swoje wystąpienia hasłem: do roboty! Inni wołali na zakończenie swoich minutowych przemów: do dymisji!

CZYTAJ TEŻ: Będzie wniosek o wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Premier: Jedziemy dalej!

Exposé Tuska: migracja, Ukraina, rozliczenia i rekonstrukcja

Premier w expose zapowiedział m.in., że jeszcze w czerwcu powołany zostanie rzecznik prasowy rządu (to – jak okreslił potem w kuluarach będzie ważna figura polityczna), a w lipcu dojdzie do rekonstrukcji rządu, oznaczającej zmianę struktury oraz "nowe twarze". W godzinnym wystąpieniu premier mówił m.in. o migracji, rozliczeniu poprzednich rządów i o Ukrainie.

Donald Tusk zapowiedział też, że nie będzie tolerował sporów. Czym się kończy konflikt w drużynie, widzieliśmy wczoraj w Helsinkach – przestrzegał. 

W głosowaniu nad wotum nieufności wzięło udział 453 posłów. Za wotum zagłosowało 243 parlamentarzystów, a przeciw 210. Nikt nie wstrzymał się od głosu.