Gala rozdania nagród Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Złote Lwy dla "Ministrantów", Srebrne dla "Franza Kafki"

Nagrodzeni

• WIELKĄ NAGRODĘ 50. FPFF w Gdyni „ZŁOTE LWY” otrzymuje film „Ministranci”, reż. Piotr Domalewski

• Nagrodę SREBRNE LWY otrzymuje film „Franz Kafka”, reż. Agnieszka Holland

• Nagrodę SZAFIROWE LWY otrzymuje film „Glorius Summer", reż. Helena Ganjalyan, Bartosz Szpak
• Nagrodę za REŻYSERIĘ otrzymuje Emi Buchwald za film „Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej"
• Nagrodę ZA WYJĄTKOWY WKŁAD ARTYSTYCZNY otrzymuje Kuba Grabowski za film „Północ Południe”, reż. Sebastian Pańczyk
• Nagrodę ZŁOTY PAZUR IM. ANDRZEJA ŻUŁAWSKIEGO otrzymuje film „Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej", reż. Emi Buchwald
• Nagrodę za GŁÓWNĄ ROLĘ KOBIECĄ otrzymuje Matylda Giegżno za film „Światłoczuła”, reż. Tadeusz Śliwa
• Nagrodę za GŁÓWNĄ ROLĘ MĘSKĄ otrzymuje Idan Weiss za film „Franz Kafka”, reż. Agnieszka Holland
• Nagrodę za PROFESJONALNY DEBIUT AKTORSKI otrzymuje Filip Wiłkomirski za film „Brat”, reż. Maciej Sobieszczański
• Nagrodę za DEBIUT REŻYSERSKI LUB DRUGI FILM otrzymuje Sebastian Pańczyk za film „Północ Południe”, reż. Sebastian Pańczyk
• Platynowe Lwy powędrowały do Ewy Braun, wybitnej scenografki i dekoratorki wnętrz
• Nagrodę za KOSTIUMY otrzymują Magdalena Biedrzycka i Justyna Stolarz za film „Chopin, Chopin!”, reż. Michał Kwieciński
• Nagrodę za DRUGOPLANOWĄ ROLĘ KOBIECĄ otrzymuje Karolina Rzepa za film „Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej", reż. Emi Buchwald
• Nagrodę za CHARAKTERYZACJĘ otrzymuje Gabriela Polakova za film „Franz Kafka”, reż. Agnieszka Holland
• Nagrodę za DRUGOPLANOWĄ ROLĘ MĘSKĄ otrzymuje Andrzej Konopka za film „LARP. Miłość, trolla i inne questy”, reż. Kordian Kądziela
• Nagrodę za SCENARIUSZ otrzymuje Piotr Domalewski za film „Ministranci”, reż. Piotr Domalewski
• Nagrodę za ZDJĘCIA otrzymuje Tomasz Naumiuk za film „Franz Kafka”, reż. Agnieszka Holland
• Nagrodę za MONTAŻ otrzymuje Agnieszka Glińska za film „Ministranci”, reż. Piotr Domalewski
• Nagrodę Publiczności 50. FPFF otrzymuje film „Ministranci”, reż. Piotr Domalewski
• Nagrodę za SCENOGRAFIĘ otrzymują Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński za film „Chopin, Chopin!”, reż. Michał Kwieciński
• Nagrodę za DŹWIĘK otrzymują Teresa Bagińska, Michał Bagiński oraz Miłosz Jaroszek za film „Wielka Warszawska”, reż. Bartłomiej Ignaciuk
• Nagrodę za MUZYKĘ otrzymuje Piotr Szulc „Steez83" za film „Trzy miłości”, reż. Łukasz Grzegorzek

50. FPFF w Gdyni. Stara gwardia kontra młode wilki

Marek Koterski kiedyś powiedział, że kiedy 300 osób ogląda jeden film, to tak jakby te osoby oglądały 300 różnych filmów. I ta jego teoria się świetnie sprawdziła w tym roku. Kino, co prawda, nas łączyło, ale filmy dzieliły. Mieliśmy w tym roku starcie pokoleń - stara filmowa gwardia kontra młode, filmowe wilki.

CZYTAJ TEŻ: Agnieszka Holland: Jesteśmy w takim momencie, kiedy światem rządzą potwory

Z jednej strony swoje najnowsze dzieła pokazali Agnieszka Holland, Wojciech Smarzowski, Władysław Pasikowski i Juliusz Machulski. Z drugiej pojawili się debiutanci, którzy starej gwardii "się nie kłaniali" i swoimi filmami oraz ich świeżym spojrzeniem narobili sporo zamieszania.

Kto zgarnie Złote Lwy?

Jury pod wodzą Magnusa von Horna ma trudny orzech do zgryzienia, bo na dziennikarskiej giełdzie nie ma jakiegoś pewniaka. Ale to co się podobało festiwalowej publiczności to: "Franz Kafka" Agnieszki Holland, "Ministranci" Piotra Domalewskiego (najdłużej oklaskiwany). Dla wielu filmem wartym zainteresowania jest oczywiście "Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego czy "Brat" Macieja Sobieszczańskiego.

Debiutanci pokolenia „Z” mocno namieszali

Ale jeszcze więcej mówiło się o debiutach pokolenia "Zet", które w tym roku mocno zaistniało, patrząc na kino głównie przez gatunek. Jednych zachwycało "Życie dla początkujących" Pawła Podolskiego - historia o wampirach w domu spokojnej starości, innym "Larp, milość, trolle i inne questy" Kordiana Kądzieli, w którym wchodzimy razem z bohaterem do świata fantastyki i gier LARP, ale najwięcej mówiło się o debiucie Emi Buchwald "Nie ma duchów w mieszkaniu na dobrej" (nagroda od dziennikarzy), kino niespieszne, mądrze wsłuchane w ludzki lęk i wyrozumiałe wobec cierpienia.

W wyścigu o Złote Lwy może się też liczyć "Chopin, Chopin!" Michała Kwiecińskiego. Ale jak wiemy niezbadane są wyroki festiwalowego jury.

Festiwal mocnych, męskich ról

To był też festiwal mocnych, męskich ról na czele z Tomaszem Schuchardtem, który zagrał w trzech na szesnaście konkursowych filmach, z najważniejszą rolą w "Domu dobrym" Wojciecha Smarzowskiego. Do tego doliczmy Eryka Kulma jako filmowego Chopina, Juliana Świeżewskiego (ubiegłorocznego laureata nagrody dla najlepszego aktora w Gdyni) tym razem w filmie "Brat" czy Marcina Czarnka w "Trzech miłościach".

ZOBACZ TAKŻE: „Dom dobry” jak z piekła i „brudne” gliny w polskim kinie na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

Zawsze narzekaliśmy na aktorów dziecięcych w polskich kinie. Ale na tym festiwalu zobaczyliśmy prawdziwe kreacje nastolatków zarówno w filmie "Brat" jak i "Ministranci".

Jedno jest pewne, jury pod wodzą Magnusa von Horna będzie miała trudny orzech do zgryzienia.

Tuż przed galą, przed Teatrem Muzycznym, tradycyjnie rozwinięto czerwony dywan, po którym przeszły wszystkie ekipy tegorocznych filmów konkursowych, walczących o Złote Lwy. a potem już zaczęły się emocje i odkrywanie kolejnych nagród.