Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Coraz drożej w aptekach! Leki drożeją z dnia na dzień. Potwierdzają to farmaceuci

Niejeden pacjent przeżyje szok po wizycie w aptece. Wykupienie zestawu leków na infekcję może oznaczać dziś wydatek nawet rzędu kilkuset złotych! Z ostatniego raportu serwisu GdziePoLek.pl wynika, że z miesiąca na miesiąc rośnie liczba produktów, które zanotowały co najmniej dwucyfrowy wzrost cen.
leki, lekarstwa, tabletki

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Leki coraz droższe! Pacjent: zostawiam w aptece kilkaset złotych

– Syn przyniósł coś ze szkoły, zaraził męża – mówi pani Mariola z Gdyni. – Lekarz, który w poniedziałek badał syna, powiedział, że to wirus i zalecił leki kupowane bez recepty. Poszłam do apteki, wykupiłam zestawy dla syna i męża: leki przeciwgorączkowe, syrop na kaszel, krople do nosa, coś na odporność. Zapłaciłam prawie 200 złotych.

PRZECZYTAJ TEŻ: 14 ton leków bez pozwoleń i dokumentów znaleziono w magazynie na Pomorzu

Ostatnia wizyta w aptece oznaczała dla pana Zbigniewa, lat 95, obciążonego cukrzycą, schorzeniami kardiologicznymi oraz kilkoma innymi chorobami, wydatek ponad 500 złotych. Mężczyzna musi brać nowoczesne specyfiki, które nie znalazły się na liście bezpłatnych leków dla seniorów. I tak:

  • tylko lek na cukrzycę kosztuje ponad 100 złotych,
  • a farmaceutyk rozrzedzający krew w przypadku migotania przedsionków – około 180 złotych.

– To wszystko się sumuje – mówi pacjent. – Taki raphacholin, stosowany w dolegliwościach wątroby, kosztował przed rokiem niecałe 17 złotych, dziś jest to ponad dwa złote więcej.

Farmaceuta: Leki drożeją non-stop

Kierowniczka jednej z aptek w Gdańsku nie dziwi się, że nasza Czytelniczka wydała kilkaset złotych na leki na przeziębienie.

– Podwyżka jest z dnia na dzień – twierdzi farmaceutka. – Dzisiaj kupuję lek za kilkanaście złotych, jutro będzie to o 5 złotych drożej. Średnie ceny opakowania leku na przeziębienie z 12 saszetkami to ponad 30 złotych. Do tego: jakiś spray do  gardła, krople do nosa, witamina C, Rutinoscorbin, preparat do inhalacji, i spokojnie zostawiamy w aptece około 200 zł.

Nie pomagają żadne obniżki stóp procentowych, bo leki nadal drożeją non stop. Bardzo mało preparatów tanieje. Moim zdaniem, nie do końca jest to podyktowane wzrostem cen substancji wchodzących w skład leku. Raczej mam wrażenie, że obecna sytuacja wykorzystywana jest jako szansa do zarobienia dla pewnej grupy.

kierowniczka jednej z aptek w Gdańsku

Nie raz zdarzało się jej także tłumaczyć seniorom i rodzicom chorych dzieci, że wprowadzenie programu bezpłatnych leków dla osób po 65. roku życia oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia niekoniecznie przekłada się na zmniejszenie kosztów leczenia.

– Bezpłatne leki są tylko z listy refundowanej – mówi farmaceutka. – Nie ma na niej wielu nowoczesnych leków. Budżetu NFZ i Polski nie stać na tak dużą gamę leków, które obiecali. I kiedy się komuś coś daje za darmo, komuś innemu trzeba zabrać. Ludzie się cieszą, ale to ma krótkie nogi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Weryfikacja recept na leki przeciwbólowe „to jest loteria fantowa”

Coraz częściej spotyka się też z rezygnacją z wykupienia leku.

– Pacjenci weryfikują zakupy – tłumaczy kierowniczka apteki. – Biorą to, co muszą, z reszty rezygnują. Inni siłą rozpędu wydają kilkaset złotych. Ale jak długo wytrzymają, ciężko mi powiedzieć.

Raport GdziePoLek.pl: Skok cen leków w październiku

Serwis GdziePoLek.pl opublikował najnowszy raport na temat wzrostu cen w październiku.

Czytamy w nim, że „po kilku miesiącach niższego tempa podwyżek w październiku zanotowano średni wzrost cen rok do roku na poziomie 8,7 proc. w porównaniu do 7,8 proc. w lipcu. Mocno zdrożały m.in. produkty stosowane w zwalczaniu objawów infekcji i popularny lek wspomagający odporność organizmu (...) Średni ważony wzrost cen dla 69 produktów bez recepty (leków OTC, suplementów diety, wyrobów medycznych i kosmetyków), znajdujących się liście 100 aktualnie najbardziej rotujących produktów, osiągnął w tym miesiącu aż 12,9 proc. w porównaniu do 12,1 proc. w lipcu”.

PRZECZYTAJ TEŻ: Udało się! Mała Zosia z Wałdowa otrzyma najdroższy lek świata
apteka

Wzrost cen leków. Co podrożało najbardziej?

Wśród setki najczęściej kupowanych specyfików, do 55 wzrosła liczba produktów, które zanotowały co najmniej dwucyfrowy wzrost cen. W lipcu w tej grupie znalazły się 44 lekarstwa. I tak:

  • najbardziej, bo 27,4 proc., podrożał zwalniający czynność serca Bibloc,
  • aerozol do nosa Xylorin (26,2 proc.) i żel do nosa Xylożel (24,4 proc.)
  •  oraz popularny Rutinoscorbin (23,7 proc.).

Na liście dziesięciu leków z największą dynamiką wzrostu cen jest także proszek Theraflu Extra Grip (20 proc.).

PRZECZYTAJ TEŻ: Dlaczego chorzy na mukowiscydozę czekają na obiecaną refundację leków ratujących życie?

Autorzy raportu sprawdzili również, ile kosztuje pięć najczęściej kupowanych przez seniorów leków na chorobę wieńcową, nadciśnienie, problemy z trawieniem, dolegliwości bólowe oraz niedobory diety. Paragon z 2022 roku na te leki opiewał na 76,20 złotych, a w tym roku jest to już łącznie 84,64 złote. Wzrost cen wyniósł 11,08 proc.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama