Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

MON odwołuje pisowskich członków społecznych rad szpitali wojskowych. Stanowisko straciła m.in. Anna Fotyga

Europosłanka PiS Anna Fotyga nie jest już przewodniczącą rady społecznej 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. O jej odwołaniu poinformował na platformie X w czwartek, 11 stycznia wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
Anna Fotyga

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Ministerstwo Obrony Narodowej odwołuje pisowskich członków społecznych rad szpitali wojskowych

To część szerszej akcji Ministerstwa Obrony Narodowej, polegającej na odwoływaniu pisowskich przewodniczących oraz członków z rad społecznych wojskowych jednostek leczniczych. Oprócz Anny Fotygi, swoje funkcje utracili także m.in.: Beata Szydło, Anna Zalewska, Małgorzata Gosiewska, Janusz Śniadek, Marcin Ociepa i Łukasz Schreiber.

PRZECZYTAJ TEŻ: Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Jacek Karnowski: Jestem przekonany, że demokracja się obroni

Rady społeczne wojskowych jednostek leczniczych. Zadania

Decyzje MON mają raczej wymiar symboliczny. Rada, w myśl art. 48 ustawy o działalności leczniczej, jest organem opiniodawczym i doradczym. W jej skład wchodzą (w zależności od tego, kto jest podmiotem tworzącym dany podmiot leczniczy) m.in.:

  • przedstawiciele ministerstwa, wojewody, samorządu województwa lub samorządu niższego szczebla,
  • a także reprezentanci okręgowej izby lekarskiej oraz okręgowej rady pielęgniarek i położnych.

Członkowie rady nie mają decydującego wpływu na działalność podmiotów, w których radach zasiadają. Do ich zadań należą m.in.: opiniowanie rocznych sprawozdań finansowych, a – jak słyszymy nieoficjalnie – głównie pełnią funkcje „oczu i uszu” organu, który ich tam posyła.

PRZECZYTAJ TEŻ: Lech Kaczyński nie jest już patronem sali w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim

Nominacje do rady to nie żadne synekury, ale funkcja społeczna. Jej członkom przysługuje co najwyżej rekompensata w wysokości utraconych zarobków, jeżeli, z powodu uczestnictwa w posiedzeniu rady, pracodawca udzielił członkowi na ten czas zwolnienia z wykonywania obowiązków pracowniczych bez zachowania prawa do wynagrodzenia. Z tego powodu, zdarzają się sytuacje, w których organ delegujący musi niejako „szantażować” kandydatów, grożąc odebraniem lukratywnych miejsc w radach nadzorczych innych spółek, jeśli nie zgodzą się jednocześnie na zasiadanie w radzie społecznej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zemsta, polityka, przypadek i choroba. 5 lat bez prawomocnego wyroku

Jak poinformował nas komendant gdańskiego Szpitala Marynarki Wojennej kmdr dr n. med. Krzysztof Szabat, Anna Fotyga w ciągu trzech lat zasiadania w radzie społecznej szpitala była obecna na wszystkich posiedzeniach.

Nie wszyscy nominaci do rad traktowali swoje funkcje równie obowiązkowo. Minister Tomczyk napisał na platformie X, że Anna Zalewska nie zjawiła się na żadnym posiedzeniu społecznej rady 23. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego w Lądku-Zdroju, której była członkinią, tłumacząc się obowiązkami w Parlamencie Europejskim.

PRZECZYTAJ TEŻ: Znicze i „wiadomość” pod domem Donalda Tuska

Kadencja rady społecznej trwa cztery lata, ale podmioty powołujące członków mają prawo do ich odwoływania w trakcje kadencji. Nie wiadomo jeszcze, kogo MON wyznaczy w miejsce odwołanych osób.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama