Robert Lewandowski strzelał gole Lechii Gdańsk i Arce Gdynia

W seniorskiej piłce Robert Lewandowski zadebiutował w 2005 roku, gdy trafił do czwartoligowej Delty Warszawa. Klub ten był zapleczem Legii Warszawa, która już wtedy przyglądała się „Bobkowi”, jak nazywano wówczas młodego Roberta. A taką ksywkę najlepszy napastnik świata miał dlatego, że był po prostu wątłej budowy ciała. Gdy Deltę, dla której Robert Lewandowski zdążył strzelić cztery bramki, rozwiązano latem 2005 roku, „Lewy” trafił już na Łazienkowską, ale cały sezon rozegrał tylko w trzecioligowych rezerwach Legii Warszawa. Po zakończeniu sezonu, kontraktu z „Lewym” w Warszawie nie przedłużono i ostatecznie – jak podają media – za 5 tys. zł trafił do trzecioligowego Znicza Pruszków. Z tym klubem od razu awansował do drugiej ligi, zostając przy tym królem strzelców rozgrywek.

Robert Lewandowski – pierwsze gole w Trójmieście. Sezon 2007/2008

I właśnie w kolejnym sezonie, czyli 2007/2008, już w II lidze Robert Lewandowski jako zawodnik Znicza Pruszków zagrał po raz pierwszy i z Lechią, i z Arką. Pierwszy był pojedynek z Arką. W Pruszkowie padł remis 2:2, ale Robert Lewandowski na listę strzelców się nie wpisał. Podobnie zresztą jak w domowym starciu Znicza z Lechią. Gdańszczanie wygrali wówczas w Pruszkowie 2:1, a „Lewy” znalazł się w sędziowskim protokole tylko jako „zdobywca” żółtej kartki.

W rewanżu w Gdańsku Lechia wygrała 1:0 po bramce z rzutu karnego Macieja Rogalskiego, ale za to w Gdyni Robert Lewandowski wpisał się na listę strzelców, zdobywając gola w ostatniej minucie meczu. I w tym pojedynku ponownie padł remis 2:2. Sezon 2007/2008 był świetny dla Lechii i Arki, bowiem obie drużyny awansowały z II ligi do ekstraklasy. Znicz Pruszków Roberta Lewandowskiego zajął wówczas szóste miejsce, ale „Lewy” również „awansował”, gdyż sezon zakończył jako król strzelców (21 goli w 32 występach) i został kupiony przez Lecha Poznań już za ok. 1,5 mln zł.

Robert Lewandowski. Ciąg dalszy w ekstraklasie

Kolejne boje z Lechią i Arką Robert Lewandowski toczył więc już na poziomie ekstraklasy, w której zadebiutował 8 sierpnia 2008 roku w meczu z GKS-em Bełchatów. W trakcie tego spotkania, „Lewy” zdobył swojego pierwszego gola w najwyższej lidze rozgrywkowej. I w tamtym sezonie Robert Lewandowski pokonał również bramkarzy z Gdańska i z Gdyni. Grał wówczas z „8”, gdyż jego dzisiejsza „9” zarezerwowana była wtedy dla Piotra Reissa.

31 sierpnia 2008 r. w meczu 4. kolejki „Lewy” przyjechał do Gdyni na mecz z Arką, i w 23. min. – na oczach ok. 12 000 kibiców – pokonał Norberta Witkowskiego, dając Lechowi prowadzenie 1:0. Jednak tego dnia górą była Arka, która dzięki dwóm trafieniem Zbigniewa Zakrzewskiego wygrała to spotkanie 2:1.

Nieco ponad dwa miesiące później „Lewy” ponownie pojawił się w Trójmieście, ale tym razem na stadionie przy ul. Traugutta w Gdańsku. Tamten powrót z Trójmiasta był na pewno dla niego bardziej radosny, gdyż jego zespół pod wodzą Franciszka Smudy wygrał 3:0, a Robert Lewandowski zdobył jedną z bramek oraz asystował przy golu Semira Stilica, a dodatkowo Semir Stilic wykorzystał rzut karny po faulu na Robercie Lewandowskim. Pewnie dziś nie miałby takiej możliwości, gdyż to „Lewy” jest etatowym egzekutorem „jedenastek”. Bramki Lechii strzegł wtedy Mateusz Bąk. Oglądający ten mecz kibice nie zdawali sobie wówczas sprawy, kogo widzą w akcji, i na kogo… gwiżdżą po zdobytym golu.

W rewanżu, w maju 2009 roku „Lewy” zdobył jedyną bramkę z Lechią w Poznaniu, pokonując w samej końcówce meczu – strzałem głową – Pawła Kapsę. Spotkanie rewanżowe z Arką zakończyło się bezbramkowym remisem. W tamtym sezonie, w 13. meczach ligowych Robert Lewandowski strzelił 14 bramek.

W sezonie 2009/2010 najlepszy piłkarz FIFA ponownie pojawił się w Gdyni i znów wpisał się na listę strzelców. Tym razem jednak padł remis 1:1. Jeden punkt Lechowi „Lewy” zapewnił w 76. min., po strzale głową, po którym Andrzej Bledzewski musiał wyciągać piłkę z siatki. Wcześniej gola dla Arki strzelił Maciej Szmatiuk.

Z Lechią Robert Lewandowski w swoim ostatnim sezonie przed wyjazdem z Polski gola nie zdobył. W Gdańsku padł bowiem bezbramkowy remis, a w Poznaniu co prawda Lech wygrał 2:1, ale gole zdobywali inni zawodnicy. Na koniec tamtych rozgrywek Lech zdobył mistrzostwo Polski, a Lewandowski – z 18 bramkami na koncie – wywalczył koronę króla strzelców ekstraklasy, i odszedł do Borussii Dortmund za 4,5 mln euro. Dziś gra oczywiście w klubie Bayern Monachium.

Robert Lewandowski – najlepszy piłkarz świata według FIFA

Robert Lewandowski w poniedziałek, 17 stycznia otrzymał – drugi raz z rzędu – tytuł Piłkarza Roku FIFA.

Kilka dni temu wygrał też 87. Plebiscyt „Przeglądu Sportowego” na Najlepszego Sportowca Polski 2021 roku, a kilka tygodni temu został sklasyfikowany na drugim miejscu w plebiscycie o Złotą Piłkę „France Football”, otrzymując jednocześnie tytuł najlepszego napastnika na świecie w 2021 roku.