Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Ministerstwo edukacji ogłosiło zasady przyjmowania do szkół dzieci z Ukrainy

Samorządy dostaną dodatkowe środki na edukację dzieci z Ukrainy – obiecuje ministerstwo edukacji. Na razie, nie wiadomo, jakie to będą środki ani, ile dzieci uchodźców trafi do szkół. Już w tej chwili ponad 100 tys. uczniów pochodzi z Ukrainy.
Ukraina Gdańsk manifestacja
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze) 

– Dzieci i młodzież z Ukrainy otrzymają wsparcie. W ramach rezerwy subwencji oświatowej będziemy w stanie przeznaczyć dodatkowe środki dla tych samorządów, które będą przyjmowały uczniów pochodzących z Ukrainy – zapowiedział na Twitterze wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piątkowski.

Do MEiN płyną już pytania, czy ukraińscy uczniowie będą przyjmowani do szkół. I na jakich zasadach.

– Każdemu dziecku, nieważne jakie dokumenty posiada, przysługuje z urzędu miejsce – odpowiada w mediach społecznościowych Justyna Orłowska z MEiN.

Ministerstwo edukacji opublikowało już na swojej stronie internetowej dokument, który określa zarówno zasady przyjmowania cudzoziemców do szkół w kontekście sytuacji w Ukrainie, jak i udzielania im pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

Zasady przyjęcia do szkół dzieci z Ukrainy

  • Do szkół zostaną przyjęte wszystkie dzieci w wieku 7-18 lat, czyli w okresie obowiązku szkolnego.
  • Zapisać je można przez cały rok szkolny, a ustalenie klasy, w której kontynuowana jest nauka, będzie odbywało się na podstawie sumy ukończonych lat nauki szkolnej za granicą. Ich ustalenie zadziała zarówno po przedłożeniu dokumentów wydanych przez ukraińskie szkoły, jak i na podstawie oświadczenia rodziców (nie trzeba ich tłumaczyć na język polski).
  • Aby zapisać dziecko do szkoły, wystarczy złożenie wniosku do dyrektora placówki. „Publiczna szkoła podstawowa, w rejonie której mieszka dziecko przybyłe z zagranicy przyjmuje z urzędu, inne publiczne szkoły podstawowe i szkoły ponadpodstawowe, w miarę posiadania wolnych miejsc – czytamy w dokumencie na stronie MEiN.
  • Uczniowie będą także mieli możliwość uczestniczenia w dodatkowych zajęciach z języka polskiego, zajęciach wyrównawczych i będą mogli korzystać z pomocy osoby wspomagającej nauczyciela.

Pomoc psychologiczna dla dzieci z Ukrainy

Uproszczone procedury przyjęcia dziecka do szkoły i dodatkowe zajęcia z języka polskiego to nie wszystko.

Ministerstwo zamierza także zapewnić dzieciom i ich rodzicom pomoc psychologiczno-pedagogiczną. Udzielać mają jej „nauczyciele, wychowawcy grup wychowawczych oraz specjaliści wykonujący w szkole zadania z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, w szczególności psycholodzy, pedagodzy, logopedzi, doradcy zawodowi i terapeuci pedagogiczni”. Organizacja pomocy ma jednak spoczywać na barkach dyrektorów szkół.

Samorządy na razie nie wiedzą, jaką pomoc i w jakiej wysokości otrzymają z budżetu centralnego na włączenie dzieci uchodźców w system szkolny. Mają już jednak doświadczenie w organizacji edukacji dla przybyszy z zagranicy. Od kilku lat w polskich szkołach, również na Pomorzu, przybywa dzieci zza wschodniej granicy, głównie z Ukrainy. W całej Polsce – według danych MEiN z września 2021 r., uczy się około 100 tysięcy uczniów z Ukrainy.

– W Gdańsku to w tej chwili 2038 uczniów – mówi Patryk Rosiński z gdańskiego magistratu. – W najbliższych dniach będziemy określać potrzeby uchodźców w tym zakresie i dostosowywać możliwości szkół. W kilku szkołach podstawowych funkcjonują oddziały przygotowawcze, a w przyszłym roku szkolnym planowaliśmy otwarcie takiego oddziału dla 15 uczniów na poziomie szkoły średniej w IX LO. Teraz będziemy te plany dostosowywać do sytuacji. W gdańskich szkołach zatrudnieni są także pedagodzy szkolni specjalizujący się w pomocy psychologiczno-pedagogicznej świadczonej na rzecz uczniów z doświadczeniem migracyjnym.

Minister o sytuacji studentów z Ukrainy

– Co do studentów: wystosowujemy pismo do rektorów uczelni polskich, zwłaszcza do uczelni prowadzących kierunki medyczne, mając na względzie fakt, gdyby doszło do eskalacji wojny na Ukrainie, wojny wywołanej przez Rosję, to będziemy oczywiście stali na wysokości zadania i przyjmiemy polskich studentów w pierwszej kolejności, polskich studentów studiujących na Ukrainie, na polskie uczelnie – zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama