Jeden punkt, pięć służb kontrolnych. Ogromna inwestycja w Porcie Gdańsk

Czym będzie Zintegrowany Punkt Kontroli Granicznej? 

ZPKG będzie miejscem dokonywania kontroli granicznej przesyłek wprowadzonych do obszaru Unii Europejskiej, zwłaszcza przez terminal kontenerowy Baltic Hub. Na jednej zmianie pracować będzie tu 235 osób, ponieważ w jednym miejscu pracować będą służby kontrolne, rozproszone dziś na terenie Gdańska:  

• Krajowa Administracja Skarbowa;
• Graniczna Inspekcja Weterynarii (GRIW);
• Graniczna Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (GSSE);
• Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa (WIORiN);
• Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (WIJHARS). 

– Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem impetu, z jakim rozwija się Port Gdańsk. Projekt Zintegrowanego Punktu Kontroli Granicznej jest tego wyrazem. Nie miałem świadomości, że do budżetu państwa z tytułu działalności w Porcie Gdańsk trafiają 44 miliardy złotych. Budżet MSWiA na ten rok, to 48 miliardów. Można powiedzieć, że dzięki operacjom portowym i waszej pracy finansowany jest nasz resort. Polskie porty muszą być konkurencyjne. Dlatego musimy stwarzać jak najlepsze warunki, żeby jak najwięcej towarów przechodziło przez nasze porty – mówił Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych w trakcie uroczystości podpisania dokumentów pierwszego etapu budowy.

Nowoczesna infrastruktura na 2 hektarach

Porozumienie dotyczące realizacji pierwszego etapu inwestycji, obejmującego opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej, podpisały wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz i prezes Portu Gdańsk Dorota Pyć. Zintegrowany Punkt Kontroli Granicznej powstanie na działce o powierzchni ponad 2 ha przy ul. Kontenerowej. Branża portowa odczuje realne usprawnienia w zakresie odpraw i procedur, osiągnie tym samym większą efektywność realizacji wciąż rosnących wolumenów towarów przeładowywanych w Porcie Gdańsk.

- To dla nas ogromny zaszczyt móc realizować tak bardzo ważną inwestycję. Ważną nie tylko dla portu, ale dla całego województwa i Polski. To projekt służący usprawnieniu pracy różnych służb, które są odpowiedzialne za sprawną realizację prowadzonych w porcie operacji ładunkowych. Dochowamy należytej staranności, żeby zrealizować ten projekt zgodnie z przyjętym harmonogramem – mówiła Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk. 

CZYTAJ TEŻ: Port Gdańsk od lat stawia na rozwój i przyciąganie wycieczkowców

Przygotowany jest już teren pod budowę ZPKG - wykonano niwelację terenu, rozebrano powojenny bunkier i przeniesiono go w okolice Mrągowa. Koncepcja architektoniczna przewiduje biurowiec o 9 kondygnacjach i powierzchni 6200 m kw, ponadto halę kontroli granicznej o powierzchni 9200 m kw. Naprzeciwko hali zaprojektowano wiatę z pomieszczeniem socjalnym do przeprowadzania kontroli zabezpieczeń. Na dachu hali zlokalizowany zostanie parking na 230 miejsc z myślą o pracownikach punktu. Teren ZPKG będzie ogrodzony, z czterema wjazdami od strony wewnętrznej drogi portowej. Powstanie bezpośrednie połączenie z terminalem Baltic Hub – przez dwie bramy będą przejeżdżać ciągniki z kontenerami kierowanymi do kontroli. Kontrole zabezpieczeń będą odbywać się pod rampą, natomiast pełne kontrole fizyczne w hali. W projekcie przewidziano także instalacje odnawialnych źródeł energii z możliwością przekazywania nadwyżek do sieci.

Zintegrowany Punkt Kontroli Granicznej w Porcie Gdańsk wpisany został do wieloletniego planu inwestycji na przejściach granicznych. Koszt pierwszego etapu szacowany jest na 6,4 mln zł netto, budowa i wyposażenie całości już znacznie więcej, nawet 157 mln zł netto. Punkt powinien zostać uruchomiony w roku 2030.