Droga wodna do portu w Elblągu - dno rzeki zostanie oczyszczone zaraz po wakacjach

Oczyszczenie dna rzeki Elbląg dotyczy odcinka o długości 900 m, od połączenia z Kanałem Jagiellońskim do głównego terminala przeładunkowego na wysokości ul. Radomskiej. Na dnie rzeki mogą zalegać rozmaite szkodliwe substancje nagromadzone tam na przestrzeni lat, ponadto przeszkody, odpadki oraz śmieci. Kiedy do portu wpłyną statki morskie o długości do 100 m, zalegające  osady mogłyby zostać naruszone i zmieszane z rzeczną wodą. Dlatego konieczne jest oczyszczenie dna, jeszcze przed jego ewentualnym pogłębieniem.

Zakres robót jest całkiem spory - trzeba wydobyć z dna zanieczyszczony urobek, poddać go odsączeniu, następnie odwieźć w miejsce składowania odpadów. Ponadto sprawdzić, czy nie zalegają tam przeszkody, zwłaszcza metalowe, w razie potrzeby również je usunąć. Szacowana ilość to 22 tys. m szesc. Przetarg na realizację tych prac ogłosił Urząd Morski w Gdyni, wybrano ofertę elbląskiej spółki Frog. Koszt robót przekracza 1,3 mln zł. Wykonawca ma rozpocząć oczyszczanie dna we wrześniu, termin zakończenia prac to marzec roku przyszłego. 

Realizowane są więc kolejne etapy budowy drogi wodnej do portu morskiego w Elblągu. Całkowicie ukończony jest kanał wodny Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną oraz tor wodny na Zalewie Wiślanym. Wciąż trwają prace na rzece Elbląg, rozpoczęło się też przygotowanie dokumentacji rozbudowy portu elbląskiego oraz utworzenia nowych terminali.