Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pomorskie słodkie jak truskawka kaszubska, czyli królowa tradycyjnych deserów

Niemal każdy z nas lubi czasem zjeść trochę słodkości. Nie inaczej jest na Pomorzu. Najpopularniejszym owocem, używanym w kuchni pomorskiej, jest truskawka kaszubska, królowa deserów.
beza z truskawką
Intensywnie czerwona barwa i słodycz kaszubskiej truskawki, nieporównywalna z innymi owocami, doskonale sprawdzają się w słodkich deserach

Autor: Danuta Pałubicka-Stenka na zlecenie UMWP

Apetyt na Pomorskie

Truskawka kaszubska królową tradycyjnych deserów

Jej intensywnie czerwona barwa i słodycz, nieporównywalna z innymi owocami, doskonale sprawdza się w słodkich deserach, np. musie truskawkowym „Kremowe malene”. Kaszubskie gospodynie dodawały truskawkę między innymi do ciast. Wyrośnięte, rumiane kuchy przyozdobione truskawką kaszubską, wypełniały zapachem cały dom w niedziele czy podczas uroczystości rodzinnych. Oczywiście, nie mogło się obyć bez kruszonki, bo bez niej ciasto drożdżowe nie smakuje tak samo.

Bory Tucholskie. Niezliczone bogactwo owoców leśnych

To jednak niejedyny owoc, którym szczycą się smaki deserowe regionu. Największy kompleks leśny, jakim są Bory Tucholskie, to niezliczone bogactwo owoców leśnych, które od wieków stanowiły dodatek do potraw przyrządzanych przez ludzi zamieszkujących te tereny. Bo gryz smakuje równie dobrze z truskawką kaszubską, jak i czarną jagodą we własnym soku.

PRZECZYTAJ TEŻ: Lista Produktów Tradycyjnych. Jest już na niej 186 pozycji z województwa pomorskiego

Gryz jest deserem znanym zarówno na Kaszubach, jak i na Kociewiu. Dla wielu mieszkańców regionu to niezapomniany smak dzieciństwa. Dzięki temu, że mleko na terenach wiejskich było dostępne przez cały rok, a wyroby mleczne obecne w codziennym jadłospisie mieszkańców, deser ten był podawany niemal do każdego obiadu. Do dziś nie słabnie jego popularność. Griz z kaszëbską malëną został nagrodzony Laurem Marszałka Województwa Pomorskiego w 2023 roku.

Griz z kaszëbską malëną został nagrodzony Laurem Marszałka Województwa Pomorskiego w 2023 roku

Deser Żuławskich Kolejarzy zainspirowany koleją

Mniej znany, ale równie słodki jest Deser Żuławskich Kolejarzy, nagrodzony w 2022 roku Laurem Marszałka Województwa Pomorskiego, a następnie Perłą w ramach ogólnopolskiego konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów. Co ciekawe, inspiracją dla jego powstania była Żuławska Kolej Dojazdowa, która pierwotnie służyła do transportu buraków cukrowych i zboża. Głównym składnikiem tego deseru jest śmietanka, którą pozyskuje się z mleka od krów wypasanych na żyznych żuławskich łąkach. Smakuje on kawą zbożową, którą najczęściej podczas pracy spożywali kolejarze. Ta puszysta pianka ze słodkiej śmietanki z kawą zbożową jest oblana melasą buraczaną. Buraki bowiem były intensywnie uprawiane na obszarze Żuław.

PRZECZYTAJ TEŻ: Przez żołądek do serca. Za sprawą gospodyń wiejskich i naszych przodków

Inspiracją do powstania Deseru Żuławskich Kolejarzy była Żuławska Kolej Dojazdowa

Słodkie bómbómy z dekla

Ale czy z buraka można „wycisnąć” coś więcej? Na Kociewiu zdecydowanie tak. W okolicach Pelplina przez niemal 125 lat produkowano z nich cukier. Produktem ubocznym przy produkcji cukru była melasa. Cukier w formie deputatów otrzymywali pracownicy cukrowni, czyli okoliczni mieszkańcy, a także miejscowi rolnicy – plantatorzy buraka cukrowego. Stąd cukier prawie zawsze znajdował się w domowych spiżarniach pobliskich gospodarstw. Dawniej gospodynie wiejskie na Kociewiu z tego cukru, a także z melasy, smażyły bómbómy z dekla, tj. kociewskie domowe cukierki – karmelki smażone na patelni i studzone na emaliowanej pokrywce, postawionej na garnku tak, aby tworzyła miseczkę.

PRZECZYTAJ TEŻ: Przywróćmy do łask gęsi smalec. Także w kuchni

Głównymi składnikami bómbómów z dekla są cukier, śmietana i tłuszcz. Czasami śmietanę zastępowano mlekiem lub wodą, otrzymując cukierki bardziej twarde. Przepis na ich przygotowanie jest dość prosty:

„Najpierw lała na patelnię odrobinę oleju rzepakowego, trochę wody i łyżkę albo dwie melasy z cukrowni w Pelplinie. Dłuższą chwilę gotowała ,dokładnie mieszając łyżką. Zagęszczoną masę, po odparowaniu z niej wody, babcia wylewała z patelni na płaski talerz (polany wodą). Po ostudzeniu kroiła w kostkę. I to były nasze domowe krówki. Smakiem cukierki te nie dorównywały innym ani dawniej, ani później” (H. Pobłocki „W kuchni i przy stole” pod redakcją Romana Landowskiego).

Kaszubska zupa z „brzadu”

A czy danie główne może być słodkie? Na Pomorzu tak. Zasadniczymi potrawami postnymi na Kaszubach były zupy z „brzadu”, czyli suszonego owocu: gruszek, jabłek, śliwek i wiśni. Przyrządzano je z kluskami z dodatkiem mleka lub śmietany. Owoce pochodziły z przydomowego sadu.

Tradycyjna kuchnia pomorska bazuje bowiem na lokalnym surowcu, a mieszkańcy tego regionu korzystali z darów najbliższego otoczenia. Ich zaradność w gospodarowaniu sprawiła, że w kuchni nie marnowało się nic. To dobra inspiracja na dzisiejsze czasy.

Małgorzata Polak
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego

Od wielu lat jako samorząd wojewódzki wspieramy rozwój pomorskiej żywności wysokiej jakości. To produkty, które nie tylko tworzą markę gospodarczą województwa, ale przede wszystkim tożsamość regionalną naszego regionu. Pomorskie jest wyjątkowe pod wieloma względami, jest naturalnie smaczne, pełne lokalnych i niepowtarzalnych przepisów kulinarnych.

Krzysztof Pałkowski / dyrektor Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego

Krzysztof Pałkowski
Krzysztof Pałkowski

Masz rodzinny przepis? Prześlij go nam!

Coraz więcej Pomorzan sięga do przepisów, receptur naszych przodków. Świadomi tego, co chcemy jeść, przeszukujemy rodzinne archiwa i zapiski, studiujemy zeszyty z recepturami naszych babć, prababć, mam, ciotek, starając się przekazać tę wartościową wiedzę kolejnym pokoleniom.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zatracamy pierwotną funkcję jedzenia. Spróbujmy jeść, aby żyć, a nie żyć, żeby jeść

Jeśli dysponujesz rodzinną recepturą na danie, wypiek itp., prześlij ją nam. Najciekawsze przepisy opublikujemy w specjalnym dodatku, który będzie podsumowaniem naszej akcji „Apetyt na Pomorskie”. Ukaże się on 15 września. Jeśli możesz, dołącz zdjęcie rodzinnych zapisków, autorki przepisu czy gotowego dania. Jeżeli związana jest z nim jakaś rodzinna historia, a może anegdota, również ją prześlij.

Przepisy można przesyłać do końca sierpnia. Kontakt: [email protected].


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama