Radni PiS z Gdyni przekonują, że gminy nie są „ograbiane” ze swoich dochodów, wbrew temu co twierdzą ich włodarze. W piątek poinformowali, że miasto otrzyma 54 mln zł obiecanej subwencji. W odpowiedzi, Urząd Miasta Gdyni wylicza, że stracił co najmniej 162 mln zł, po ograniczeniu dochodów z PIT. Obiecanych 54 mln zł jeszcze nie otrzymał.