Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Gdańskiej Stoczni Remontowej trwa sezon na promy dla renomowanych armatorów

Zima to w sektorze okrętownictwa pora na wykonywanie remontów statków intensywnie eksploatowanych w sezonie letnim. Należą do nich promy. Wiele takich jednostek pojawiło się tegorocznej zimy w Gdańskiej Stoczni Remontowej, która od lat współpracuje z armatorami tak polskimi, jak też zagranicznymi.
prom Silja Serenade
Prom Silja Serenade w Gdańskiej Stoczni Remontowej

Autor: Sławomir Lewandowski

Od początku 2025 roku przy nabrzeżach i  w dokach Remontowej trwały prace na kilkunastu promach. O wysokiej ocenie jakości stoczniowych usług świadczy fakt wybierania gdańskiej stoczni przez renomowanych armatorów, m.in. Stena Line, DFDS Seaway, Brittany czy Tallink. 

Prom o warunkach wycieczkowca

Do Gdańskiej Stoczni Remontowej 7 stycznia wpłynął prom Silja Serenade, pod banderą fińską, w barwach znanego armatora Tallink-Silja. To bardzo ciekawy statek, choć wybudowany w roku 1990, wciąż przyciąga wzrok ciekawą linią kadłuba i nadbudówek, przypominając raczej wycieczkowiec. Pływa na linii z Helsinek do Sztokholmu. Na swoje pokłady może przyjąć blisko 3000 pasaże rów i 400 pojazdów. Ciekawym rozwiązaniem jest promenada wiodąca wzdłuż osi statku przez niemal całą długość, charakterystyczna dla luksusowych cruiserów.

Prom Silja Serenade przeszedł w Gdańsku remont o bardzo szerokim zakresie. Stoczniowcy wykonali przegląd trzech niezwykle istotnych dla bezpieczeństwa żeglugi sterów strumieniowych z nierdzewnymi korpusami, przegląd dwóch linii wałów napędowych, pomiary płetw sterowych. Korzystając z postoju statku w doku dokonano przeglądu systemu pn. Jastram, poprawiającego sterowność i manewrowość promu, sprawdzono windy cumownicze na rufie. Doszła do tego konserwacja i remont żurawików łodzi i tratw ratunkowych, łącznie z naprawą szalup i łodzi szybkich. Wykonano też przegląd armatury zaburtowej i niezbędną wymianę rurociągów. Przeprowadzono też sporo prac w zakresie komfortu pasażerów – od wymiany ponad 90 okien poniżej pokładu nr 7 po naprawę trzech jacuzzi oraz basenu płyt kiego dla dzieci. 

Athena Seaways przybywa systematycznie

Stałym gościem w Remontowej nazwać można prom typu ro-pax Athena Seaways, który pod litewską banderą pływa w serwisie znanego skandynawskiego operatora DFDS. Dwukrotnie przechodził prace remontowe w Gdańsku w roku 2020, dwa lata później zawinął tu ponownie. Statek może zabrać na pokłady 600 pasażerów, zaś długość linii ładunkowej dla pojazdów to blisko 2,5 kilometra.

Tym razem stoczniowcy wprowadzili jednostkę do doku, ponieważ remont dotyczył systemu sterowania – zdemontowano obie płetwy sterowe, trzon sterowy, wymieniono jeden ze sterów strumieniowych na dziobie statku. Wiele prac wykonano na poszyciu promu, na jego kominie oraz na pokładzie otwartym. Zainstalowano m.in. nowe najazdy ramp. Przegląd i malowanie przeszły łodzie ratunkowe.

Z kanału La Manche do Gdańska

Wahadłowe rejsy między brytyjskimi i francuskimi portami poprzez Kanał La Manche (nazywany też Kanałem Angielskim) prowadzą statki francuskiego armatora Brittany Ferries. Współpracuje on z Gdańską Stocznią Remontową już od roku 2004. Pierwszym promem, który przeszedł tutaj prace, był Barfleur, armator kierował potem swoje kolejne jednostki: Normandie, Bretagne, Armo rique, Cotentin, Mont St.Michel i Pon t-Aven (warto zwrócić uwagę na nazwy statków pochodzące od regionów i za kątków Francji).

Wspomniany prom Barfleur ponownie wpłynął do Remontowej, by przejść rozmaite prace naprawcze i konserwacyjne. Jeden z czterech silników głównych wymagał poważnego remontu, trzy pozostałe jednostki napędowe przeszły naprawy o  mniejszym zakresie. Gruntownego przeglądu wymagał jeden z agregatów prądotwórczych. Wyremontowano układy wydechowe, wymieniono 19 studzienek zęzowych, zakonserwowano zbiorniki wody słodkiej i umyto zbiorniki balastowe. Do tego wiele prac konserwacyjno-malarskich, naprawy rurociągów wody morskiej, przeglądy armatury denno-zaburtowej i wymiana uszczelnień rufowych. Statek obecnie odbywa już rozkładowe rejsy z francuskiego Cherbourga do Poole w Wielkiej Brytanii. 

Prom po remoncie zmienił też nazwę

Pod egzotyczną banderą Wysp Bahama pływa statek, który wszedł pod koniec lutego do Gdańskiej Stoczni Remontowej jako Condor Islander, należący do armatora Condor Ferries. W trakcie remontu zmienił właściciela i nazwę – wychodząc w marcu ze stoczni nosił już na burcie nazwę Islander, właścicielem zaś jest francuski armator Brittany Ferries. Jednostka przeszła pełny rebranding, widoczny już na pierwszy rzut oka. Zmieniono kolor kadłuba na biały z wieloma elementami niebieskimi, pojawiły się też znaki armatorskie Brittany Ferries. Co ciekawe – do wykonania prac malarskich na kominie i przednim szocie nadbudówki konieczne było zaangażowanie ludzi z przygotowaniem alpinistycznym.

prom Islander
Prom Islander (fot. Sławomir Lewandowski)

Na zewnątrz nie są natomiast widoczne rezultaty nie mniej ważnych prac, jakie wykonano pod pokładami, dotyczące zwłaszcza napędu. Zdemontowano do szczegółowego przeglądu oba wały na pędowe, obróbce poddano płaty śrub, wyremontowano sprzęgło. Gruntowny przegląd przeszedł silnik nr 2, z demontażem tulei oraz tłoków. Stoczniowcy z Remontowej mieli też wiele zajęcia przy sprawdzeniu zaworów zaburtowych, rurociągów, przeglądach i w razie potrze by naprawach silników elektrycznych, próbach żurawików. Usunięto też uszkodzenia kadłuba, do których doszło w trakcie cumowania w portach, zakonserwowano pokład nr 7. Prom Islander odbywa obecnie rejsy między brytyjskim portem Portsmouth i wyspą Guernsey w archipelagu Wysp Normandzkich. 

Poszycie do wymiany, kadłub do konserwacji

Remont poszycia na niemal całej długości kadłuba stoczniowcy z Remontowej przeprowadzili na szwedzkim „rorowcu” Jutlandia Sea, pływającym z Rotterdamu do portów brytyjskich w barwach armatora DFDS. Właśnie od naprawy poszycia trzeba było rozpocząć i do tych prac przystąpiono zaraz po zacumowaniu statku do Nabrzeża Zdobywców Kołobrzegu, by kontynuować je po wydokowaniu. Dodano też stalowe odbojnice. Po ukończeniu tego etapu remontu można było przystąpić do konserwacji i malowania kadłuba. Skoro statek wszedł do doku, można było też wykonać przegląd piast, wymianę płatów śrub napędowych, naprawę uszczelnienia linii wałów oraz tulei prawoburtowego steru, przegląd prądnic wałowych. Zainstalowano też dwa nowe stery strumieniowe. 

Remonty bywają wręcz ekspresowe

Tzw. remont klasowy przeszedł w Gdańsku prom Stena Scandica, należący do znanego w naszym kraju i na Bałtyku armatora Stena Line. Pasażerowie podobnych prac w ogóle nie zauważają, lecz mają one wielkie znaczenie dla bezpieczeństwa żeglugi oraz optymalnej eksploatacji statku. W przypadku Stena Scandica wykonano szczelne zabezpieczenie kadłuba i położono nową warstwę silikonu. Serwisowanie przeszedł lewoburtowy stabilizator przechyłów, wymieniono dwa dziobowe stery strumieniowe, naprawiono rufowy ster nr 3. Wiele uwagi stoczniowców wymagały maszynki sterowe z obu burt, przeglądy silników elektrycznych sterowania płatami śrub głównych, windy kotwicznej i cumowniczej.

prom Stena Scandica
Prom Stena Scandica (fot. Sławomir Lewandowski)

Do Gdańskiej Stoczni Remontowej weszły też dwa inne promy Stena Line – Stena Ebba i Stena Estelle. Nie pojawiły się tu po raz pierwszy. Statki pływają na linii Gdynia-Karlskrona. Zaraz po za kończeniu budowy w Chinach w roku 2022 i rejsie do Europy zawinęły do Remontowej, by przejść konieczne dostosowanie do rejsów liniowych. Konieczne było odpowiednie oznakowanie układu komunikacyjnego oraz informacyjnego dla pasażerów i załogi, zgodnie ze standardami Stena Line. Przeprowadzono wtedy na życzenie armatora wiele prac dodatkowych, m.in. montaż dodatkowego układu wentylacji silników głównych, dodatkowych osłon wałów, dodatkowych punktów mocowania dla motorów na pokładzie samochodowym.

Tegoroczne wejście obu promów do Remontowej przebiegło w iście ekspresowym tempie, serwis dokowy Stena Estelle zrealizowano w czasie 12 godzin! Statki przeszły m.in. przeglądy części podwodnej kadłuba oraz pomiary na linii wałów.

Prom Wawel z odnowioną klasą powrócił na linię

Do najbardziej znanych i popularnych promów Polskiej Żeglugi Bałtyckiej należy Wawel, statek klasy ro-pax wybudowany jeszcze w roku 1980 w szwedzkiej stoczni Kockums, zakupiony w roku 2004 przez PŻB, pływający początkowo na linii Świnoujście-Ystad, zaś od 2015 na linii Gdańsk-Nynäshamn. 10 marca prom wszedł do Remontowej na kolejny remont dokowo-konserwacyjny oraz odnowienie klasy na 5 lat. Tylko w czasie ostatniego pięciolecia statek pojawiał się w GSR trzykrotnie, jest więc stoczniowcom doskonale znany. Ostatni, tegoroczny remont dobiegł końca i statek powrócił do stałych rejsów.

prom Wawel
Prom Wawel (fot. Sławomir Lewandowski)

– Kadłub statku został poddany bardzo zaawansowanym pracom, zarówno w części nawodnej jak i podwodnej. W Polskiej Żegludze Bałtyckiej SA funkcjonuje procedura dotycząca planowania, przeprowadzania remontów i dokowań dla zapewnienia pełnej sprawności technicznej statków spółki. Zakres prac ukierunkowany był m.in. na przegląd i konserwację części podwodnej kadłuba wraz z przeprowadzeniem niezbędnych napraw poszycia, przeglądy okresowe i serwisy sprzętów, urządzeń, systemów przeciwpożarowych oraz środków ratunkowych. W harmonogramie prac były także naprawy poszycia kominów – informuje Jolanta Kowalska, rzecznik prasowa Polferries, operatora jednostki. 

Więcej ładunków, nieco mniej pasażerów

Gdańska Stocznia Remontowa wypracowała na rynku usług stoczniowych bardzo wysoką markę, wynikającą z fachowości pracowników, jakości realizowanych usług oraz wywiązywania się z terminów. W przypadku żeglugi promowej szczególnie ten ostatni element odgrywa bardzo ważną rolę. Jeżeli kierowany do remontu statek pływa na linii całorocznej, trzeba w jego miejsce skierować inną jednostkę. Nie wszyscy armatorzy mają takie możliwości, nierzadko zmuszeni są do czarterowania promów „zastępczych”. Nieprzypadkowo tak wiele prac remontowych na podobnych statkach zlecanych jest właśnie w sezonie zimowym, kiedy na rynku żeglugi promowej zapotrzebowanie jest nieco mniejsze.

Warto w tym miejscu wyjaśnić też określenie typu statku ro-pax, do którego należy wiele jednostek wchodzących do Remontowej. To pewna odmiana statku ro-ro (roll on-roll off), czyli dostosowanego do wprowadzania na pokłady pojazdów, które w taki sam sposób z tego statku zjeżdżają. Ro-pax to prom pasażersko-samochodowy, w którym mniej przestrzeni wykorzystano na kabiny pasażerskie, więcej na pokłady ładunkowe. Na wielu liniach obserwowane jest mniejsze zapotrzebowanie na przewozy pasażerskie (konkurencja ze strony lotnictwa), przy rosnących potrzebach przewozu ładunków, stąd budowanie statków typu ro-pax.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama