Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Kaszëbskô Jednota nie chce obchodów „wyzwolenia”. Co na to miasta?

„Wyrażamy swój sprzeciw wobec organizowania przez władze samorządowe obchodów tego dnia poprzez wywieszanie flag, organizowanie wydarzeń, konkursów, itp., a także wobec, funkcjonowania w topografii ulic, które odnoszą się do 12 marca” – napisali w apelu związanym ze zbliżającą się 77. rocznicą zdobycia Wejherowa i Redy przez Armię Czerwoną członkowie stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota. O sprawę zapytaliśmy władze miast i prezesa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
kaszubska flaga

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

- Patrząc na obecną sytuację, wojnę w Ukrainie rozpoczętą przez wojska rosyjskie oraz zbliżającą się 77. rocznicę zdobycia Wejherowa i Redy przez Armię Czerwoną, w dniu 12 marca 1945 roku, obchodzoną w naszym regionie jako rocznicę „wyzwolenia”, wyrażamy swój sprzeciw wobec organizowania przez władze samorządowe obchodów tego dnia poprzez wywieszanie flag, organizowanie wydarzeń, konkursów, itp., a także wobec, funkcjonowania w topografii ulic, które odnoszą się do „12 marca” – czytamy w komunikacie, przesłanym do samorządów i mediów, podpisanym przez Karola Rhode.

CZYTAJ TEŻ: Samorządy na Żuławach nie będą obchodzić rocznic wyzwolenia przez Armię Czerwoną

Jak zaznacza prezes stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota, traktowanie wojsk radzieckich, jako wyzwolicieli Wejherowa i Redy oraz wspominanie w sposób bezrefleksyjny tych wydarzeń i przedstawianie wojsk sowieckich jako „wyzwolicieli” niosących wolność jest niczym innym jak „brakiem poszanowania pamięci o ówczesnych mieszkańcach Kaszub”, którzy po wkroczeniu Armii Czerwonej doznali ze strony jej żołnierzy wielu krzywd.

Autorzy apelu wskazują na analogie pomiędzy wydarzeniami sprzed 77 lat i obecną sytuacją w Ukrainie, gdzie „żołnierze rosyjscy nadal mordują niewinnych ludzi, bombardują domy i budynki użyteczności publicznej (szpitale, sierocińce, itd.)”. Zauważają także, że dzisiejsza sytuacja za wschodnią granicą Polski jest świadectwem „tego, że pomimo upływu lat w rosyjskim myśleniu i działaniu nic się nie zmieniło”, a mieszkańcy Kaszub, patrząc na wydarzenia wojenne u naszych sąsiadów wspominają marzec 1945 roku, jako czas straszny, za którym pomimo zapewnień wyzwolenia, przyszedł głód, strach, śmierć, niepewność, gwałty na dziewczynkach i kobietach. 

Marzec 1945 roku był tragicznym czasem dla Kaszub, teraz jest on tragiczny dla Ukrainy

Karol Rhode / prezes stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota

Jak czytamy, stowarzyszenie, jako najkorzystniejszy termin do świętowania II Wojny Światowej wskazuje datę rocznicy zakończenia działań wojennych w Europie - 8 maja 1945 r. Z kolei marcowy termin, może fałszować przekaz historyczny oraz wpływać na myślenie szkół, przedszkoli i dzieci, które „w przyszłości będą kształtowały nasz świat”, kształtując u nich obraz żołnierza sowieckiego z marca 1945 roku jako „wyzwoliciela” i „przyjaciela”. Dlatego, zdaniem Karola Rhode i przedstawicieli jego organizacji, obchody rocznicy 12 marca oraz nazwa ulic „12 marca” dla wielu osób kojarzą się tylko i wyłącznie z tragicznymi wydarzeniami.

W moich rodzinnych Brusach miałem "przyjemność" mieszkać przy ulicy "4 marca" upamiętniającej wiadome "wyzwolenie". Władze Brus nie miały wątpliwości i już od wielu lat moja rodzina mieszka przy ulicy o swojskiej nazwie "Na Zaborach". Mam nadzieję, że władze Redy i Wejherowa przynaglone dramatem Ukrainy, pójdą w ich ślady!

Jan Wyrowiński / prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego

Reda: 12 marca na pamiątkę NATO

Hanna Janiak, sekretarz Miasta Redy, dopytywana o apel stowarzyszenia Kaszëbskô Jednota zaznacza, że lokalny samorząd nie świętuje terminu wyzwolenia Redy zgodnie z Ustawą z dnia 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

Jak wyjaśnia, dotychczasowa nazwa ulicy 12 Marca została nadana uchwałą z 1980 roku zmienianą niemal dekadę później. Oryginał pierwotnej uchwały sprzed 42 lat nie zachował się w archiwach urzędu, ale nie precyzowała ona, jakie wydarzenie historyczne upamiętniała data zawarta w redzkich adresach. Dlatego przyjęto, że nazwa ulicy pozostanie niezmieniona, a honorować będzie 12 marca 1999 roku, czyli datę... wstąpienia Polski do NATO.

Uchwałę w tej sprawie Rada Miejska w Redzie przyjęła w 2017 roku, co nie wiązało się „ze skutkami społecznymi, gospodarczymi czy finansowymi albowiem uchwała jedynie argumentuje ideę nadania nazwy omawianej ulicy”.

Wejherowo: Kwiaty na kwaterach Strzelców i Sztutowiaków

- Od kilku już lat, 12 marca (lub w okolicach tej daty) na Kwaterze Żołnierzy 1 Morskiego Pułku Strzelców oraz na Kwaterze Sztutowiaków na starym Cmentarzu przy ul. 3 Maja składane są kwiaty. W krótkiej uroczystości z okazji rocznicy zakończenia działań wojennych w Wejherowie biorą udział m.in. włodarze miasta, kombatanci z Rady Kombatanckiej i Osób Represjonowanych, żołnierze wejherowskiej jednostki Marynarki Wojennej, przedstawiciele środowisk byłych żołnierzy zawodowych. Tego dnia wejherowianie oddają hołd wszystkim, którzy oddali swoje życie walcząc z niemieckim najeźdźcą – czytamy w stanowisku przesłanym do redakcji przez Urząd Miejski w Wejherowie.

Jak tłumaczą urzędnicy: - 12 marca 1945 roku dla mieszkańców Wejherowa zakończyła się okupacja niemiecka. To, co było zmorą związaną z hitleryzmem, wojną i co okupant niemiecki zgotował Polakom, miało wtedy swój koniec. Dla Wejherowa jest to szczególna data, bo pamiętamy początek II wojny światowej, a zwłaszcza Piaśnicę, gdzie zamordowano około 12 tysięcy cywilnych osób. Dlatego zakończenie działań wojennych było radością. Oczywiście do pełnego wyzwolenia i możliwości decydowania o własnym państwie, musieliśmy czekać do 1990 roku, ale II wojna światowa w Wejherowie zakończyła się 12 marca 1945 roku.

ZOBACZ: Wójt gminy Chojnice: Pomożemy uchodźcom nawet kosztem inwestycji


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHevelka festiwal alkoholi
Reklama